Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Walków
|
aktualizacja

Jedyna taka debata przed drugą turą. Pięć kluczowych wątków ze starcia Trzaskowski-Nawrocki

224
Podziel się:

To była jedyna taka debata przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi. Pytania zadawali sobie nawzajem Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Podczas niemal dwugodzinnego starcia nie zabrakło pytań o podatki, cła Donalda Trumpa, ale i poważnych wpadek obu kandydatów. Oto kluczowe momenty piątkowej debaty w TVP.

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki w debacie prezydenckiej w TVP
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki w debacie prezydenckiej w TVP (East News, PIOTR KAMIONKA/REPORTER)

W studiu Telewizji Polskiej w piątek odbyła się debata prezydencka, w której pytania zadawali sobie nawzajem Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski. To oni weszli do drugiej tury wyborów prezydenckich. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w pierwszej turze zdobył 31,36 proc. głosów, a popierany przez PiS kandydat - 29,54 proc. Tym razem nie było pytań od dziennikarzy. Oto pięć wybranych momentów z tej debaty, na które warto zwrócić uwagę.

"W 2015 roku nie było wojny"

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, podczas piątkowej debaty w TVP zaliczył historyczną wpadkę. - Chyba jeszcze wojny w 2015 roku na Ukrainie nie było, panie wiceprzewodniczący. (...) Moje pytanie dotyczyło publikacji w gazecie "Le Monde" i tego, co powiedziała Ursula von der Leyen - stwierdził popierany przez PiS kandydat na prezydenta.

Rafał Trzaskowski natychmiast zareagował. - Wojna zaczęła się w 2014 roku. Na Krymie. To była już wojna. Nawet tego pan nie wie. To pokazuje pana brak wiedzy w sprawach międzynarodowych - powiedział kandydat Koalicji Obywatelskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kwaśniewski o decyzjach Tuska i Kaczyńskiego. "Obaj wybory przegrali"

Zielony Ład nie obowiązuje? "Trzaskowski kłamie"

Wpadkę zaliczył także Rafał Trzaskowski. Doszło do ostrej wymiany zdań między Nawrockim a Trzaskowskim na temat Zielonego Ładu. Nawrocki zarzucił swojemu rywalowi, że popiera politykę klimatyczną Unii Europejskiej, która - jego zdaniem - obciąża polskie gospodarstwa domowe. - Średnia polska rodzina będzie płacić więcej – 2,5 tys. zł za ogrzewanie. Czemu pan okłamuje Polaków, że nie ma Zielonego Ładu? - pytał Nawrocki.

Trzaskowski odpowiedział, że to rząd PiS, z Mateuszem Morawieckim na czele, zaakceptował Zielony Ład. Przypomniał, że obecna polityka UE – także dzięki polskiej prezydencji – przesunęła akcenty z ekologii na konkurencyjność przemysłu z powodu wojny. Dodał później, że Zielonego Ładu w poprzedniej formie już nie ma.

Do tych słów na portalu X odniósł się Jakub Wiech, ekspert ds. energetyki i publicysta. Jego zdaniem Trzaskowski mija się z prawdą.

"Nie ma Zielonego Ładu". Pan Trzaskowski po prostu kłamie w tej kwestii. Przepisy wchodzące w skład np. Fit for 55, a więc części Zielonego Ładu, nie zostały uchylone. One dalej tam są – ocenił Wiech.

Podatki w debacie prezydenckiej

Karol Nawrocki dwa razy zapytał Rafała Trzaskowskiego o to, które podatki podniesie, gdy zostanie prezydentem. - Ale przecież chyba pan żartuje, panie Karolu. Naprawdę wchodzi pan w podatki, jak się wczoraj pan na tym poślizgnął w rozmowie z (Sławomirem - przyp. red.) Mentzenem? Przecież Mentzen panu przypomniał, ja też mogę przypomnieć, że PiS wprowadził 22 nowe podatki, nawet podatek od deszczu. To są pana koledzy i ludzie, którzy dzisiaj chcą wrócić do władzy - odparł kandydat Koalicji Obywatelskiej.

- Natomiast jeżeli chodzi o kwestie dotyczące podatków, ja jasno mówiłem, że jestem przeciwko nowym podatkom. To PiS wprowadzał podatki. A pan w odniesieniu do podatku katastralnego, nawet wczoraj udowodnił, że nie wiedział, że to jest podatek. Bo pan tak namieszał. Najpierw pan był za podatkiem katastralnym powyżej trzech mieszkań, a jak się pan doliczył, że pan w końcu ma te trzy mieszkania, no to pan zmienił w tym momencie zdanie - podkreślił Trzaskowski.

Co Karol Nawrocki załatwił w USA?

Debata odbyła się kilka godzin po tym, jak Donald Trump "zarekomendował" nałożenie 50-proc. ceł na import z Unii Europejskiej, czyli również z Polski. - Jak była pierwsza zapowiedź ceł, to się pan z tego cieszył. Czy rozmawiał pan o tym w Białym Domu, skoro mówi pan, że tak owocna była ta dyskusja? Czy to jest właśnie efekt pana rozmów? To jest rzecz podstawowa: potrzebujemy umowy handlowej, a nie ceł, które pan Nawrocki pochwalał - powiedział Rafał Trzaskowski.

- Powiem panu, co załatwiłem w Białym Domu. Udało się ulokować Polskę w pierwszym koszyku mikrochipów i dzięki temu będziemy mieli dostęp do najnowszych technologii. Tę rzecz udało się załatwić kandydatowi na urząd prezydenta, a nie rządowi Donalda Tuska - odpowiedział Nawrocki.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Handlu USA ogłosiło w połowie maja, że wycofa restrykcje na eksport zaawansowanych chipów stosowanych w systemach AI do większości państw świata, w tym Polski. Wydane w ostatnich dniach administracji poprzedniego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena regulacje znacząco ograniczające eksport zaawansowanych chipów GPU do wszystkich państw spoza 18 "kluczowych sojuszników" USA, wywołały krytykę zarówno Unii Europejskiej, stowarzyszeń branży półprzewodników, jak i największego ich producenta, firmy NVIDIA.

Akurat o cłach nie rozmawialiśmy, ja nie wiem, gdzie się "cieszyłem z tego" Natomiast, jeśli chodzi o cła między USA i UE, nie są one dobre ani dla USA, ani dla Unii Europejskiej, ani dla naszej ukochanej Polski. Jesteśmy w nieco innej sytuacji niż inne kraje UE, bo mamy deficyt w relacjach handlowych z USA - dodał popierany przez PiS kandydat na prezydenta.

Stwierdził, że zna "receptę" na poprawę relacji z USA. - Kupujemy od Amerykanów broń i gaz. Gdybyśmy mieli premiera, który nie obraża prezydenta USA i premiera i rząd, który rozumie, że przy prezydencji Polski w Radzie UE, trzeba być liderem UE w relacjach transatlantyckich, gdyby nie pozostał pan teoretykiem, tylko praktykiem, to mielibyśmy forum do dyskusji ze Stanami Zjednoczonymi i być może tego ruchu Donalda Trumpa by nie było. Ale jesteście tak amerykańscy, że nie potraficie budować tych relacji - powiedział.

- Antyamerykańscy? Pan nie wie, co mówi. Te mikroprocesory zostały załatwione zanim pan pojechał w ogóle do USA. Najważniejsze jest, żeby w UE rozmawiać a propos ceł i tłumaczyć naszym partnerom (z USA - przyp. red.), że potrzebujemy umowy handlowej, a nie wyższych ceł - zripostował Rafał Trzaskowski.

Uderzenie w Trzaskowskiego, cios rykoszetem w Nawrockiego

Karol Nawrocki uderzył w Rafała Trzaskowskiego, przekonując, że deweloperzy, bankierzy i milionerzy "mają go na krótkiej smyczy", finansując jego kampanię wyborczą. - W pana przypadku to są te tłuste pisowskie koty - odpowiedział mu kandydat Koalicji Obywatelskiej.

- Wspierają pana w tej kampanii wyborczej miliarderzy, milionerzy, wpłacają osoby z listy stu najbogatszych Polaków - to jest oczywiście zgodne z prawem - bankierzy, deweloperzy. Daje pan dużo budować deweloperom, mało pan buduje mieszkań komunalnych, a deweloperzy się panu odwdzięczają, wpłacając na kampanię wyborczą. Jeśli pana ci wszyscy milionerzy finansują, to czego oczekują? - zapytał Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.

- Jeżeli będzie pan opowiadał o tym, kto wpłaca na kampanię, to niech pan zerknie, kto wpłaca na pana kampanię wyborczą. Bo to jest Morawiecki, bo to jest Obajtek, to są ci ludzie, którzy obrośli majątkiem nie dzięki ciężkiej pracy. Nie wykluczam, że również ktoś majętny mógł wpłacić na moją kampanię wyborczą. Tylko w pana przypadku to są te tłuste pisowskie koty, które się utuczyły na Polsce i dzisiaj wpłacają na konto pana Nawrockiego. To jest ta różnica. Tu nie pochodzą pieniądze z ciężkiej pracy, tylko z tego, że żerowali na polskim państwie. Dlatego na pana miejscu, ja bym się tego tematu nie dotykał - odparł Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(224)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Anonim
miesiąc temu
Jeśli Trzaskowski siedzi od lat w polityce a Nawrocki dopiero zaczyna pierwsze kroki w polityce to wypadł bardzo dobrze
AntyPOda
miesiąc temu
Jeśli chodzi o ilość wygłoszonych kłamstw, to przyznam, że wygrał R. Trzaskowski.
Jawor
miesiąc temu
No niestety nie przekonał mnie Trzaskowski....
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Anonim
miesiąc temu
Generalnie demagog stwierdził, że Trzaskowski więcej kłamał, taki to specjalista :D
Anonim
miesiąc temu
Trzaskowski nie panuje nad emocjami i mimiką twarzy która je zdradza. W polityce to potężny minus.
Rafał
miesiąc temu
Nogi bolą od stania na tych koturnach.😭😭😭😭
...
Następna strona