Kara dla litewskiego operatora płatności. Do rady firmy niedawno dołączył Andrzej Duda
Litewski operator płatności Zen.com został ukarany grzywną 1,8 mln euro za naruszenia procedur przeciwdziałania praniu pieniędzy. Kontrolę prowadził Bank Litwy. Do rady nadzorczej firmy niedawno dołączył Andrzej Duda, by wspierać jej ekspansję na rynki azjatyckie i bliskowschodnie.
Zen.com to litewski operator płatności. Znalazł się pod lupą Banku Litwy w związku z podejrzeniami prania pieniędzy. Bank nałożył na firmę karę w wysokości 1,8 mln euro, co związane jest z naruszeniem procedur.
Jak podaje TVN24, były prezydent Polski, Andrzej Duda, w październiku dołączył do rady nadzorczej Zen.com, by wspierać jej ekspansję na rynkach azjatyckich i bliskowschodnich.
Zen.com oferuje szeroki wachlarz usług finansowych, w tym aplikację mobilną, rachunki bankowe oraz karty płatnicze obsługujące różne waluty. Firma działa na podstawie zagranicznych licencji, w tym kluczowej licencji z Banku Litwy, która umożliwia działalność we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Przedstawiciele spółki podkreślają, że działają na terenie EOG dzięki forma transgranicznej działalności zwanej "jednolitym paszportem".
Andrzej Duda, w rozmowie z "Pulsem Biznesu", podkreślił swoją odpowiedzialność za nadzór nad bezpieczeństwem operacji Zen.com.
- Traktuję moją rolę jako kontynuację działań na rzecz rozwoju nowoczesnych technologii - dodał, wskazując na swoje zainteresowanie gospodarką cyfrową.
Warto zauważyć, że litewski nadzór już wcześniej zapowiadał kontrolę nad firmą w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy, co może tłumaczyć obecne działania regulacyjne wobec Zen.com.
Źródło: TVN24/PAP