Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KKG
|

Kopalnia Turów do zamknięcia. KE: jeśli Polska nie zapłaci, potrącimy karę

751
Podziel się:

Jeżeli TSUE nakłada karę finansową na państwo członkowskie, a płatność nie zostanie dokonana, karę finansową należy odzyskać poprzez potrącenie z płatności należnych danemu państwu członkowskiemu - przekazały służby prasowe Komisji Europejskiej. KE nie precyzuje jednak, czy chodzi np. o Fundusz Odbudowy. Nie informuje także, po jakim czasie taki środek zostałby uruchomiony.

Kopalnia Turów do zamknięcia. KE: jeśli Polska nie zapłaci, potrącimy karę
Polska ma natychmiast wstrzymała wydobycie węgla w Turowie. (East News, Krzysztof Kaniewski/REPORTER )

"Biorąc pod uwagę, że Polska nie zastosowała się do tego postanowienia w przedmiocie środka tymczasowego, w dniu 20 września 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał Polsce zapłacić dzienną karę pieniężną w wysokości 500 000 EUR za nieprzestrzeganie tego postanowienia. Zarządzenia Trybunału o środkach tymczasowych są wiążące. Polska musi zapewnić niezwłoczną realizację poprzez natychmiastowe zaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Postanowienie Trybunału obowiązuje do czasu wydania przez niego wyroku w postępowaniu głównym" - przekazała KE.

Zobacz także: Rząd chce zamykać kopalnie. Znamy szczegóły

Komisja wskazała też, że w przypadku, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE, wyrokiem lub postanowieniem, nakłada kary finansowe na państwo członkowskie, państwo to ma obowiązek wpłacić odpowiednią kwotę Komisji do budżetu UE.

"W praktyce odbywa się to poprzez wezwania Komisji do zapłaty wobec państwa członkowskiego. Jeżeli płatność nie zostanie dokonana (w ustalonym terminie) i po umożliwieniu państwu członkowskiemu złożenia wyjaśnień, karę finansową należy odzyskać poprzez potrącenie z płatności należnych danemu państwu członkowskiemu" - przekazały służby KE. Komisja nie podała jednak, co rozumie jako "ustalony termin".

Komisja dodała, że będzie "ściśle monitorować przestrzeganie nakazu z dnia 21 maja 2021 r. przez Polskę i, w przypadku dalszego naruszenia, będzie kontynuować wezwania do zapłaty do czasu wykonania nakazu".

Ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, Polska została w poniedziałek zobowiązana przez Trybunał Sprawiedliwości UE do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie. "Muszą zapłacić. To jest ich prawny obowiązek. Jeśli nie zapłacą, to zobaczymy" - poinformował we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer, pytany na konferencji w Brukseli o tę decyzję TSUE.

Rzeczniczka KE Vivian Loonela wskazała, że KE chce, aby Polska natychmiast wstrzymała wydobycie węgla w Turowie. Powiedziała też, że KE podejmie wszelkie możliwości, którymi dysponuje, aby Polska zapłaciła dzienne kary, które nałożył TSUE.

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia.

21 maja TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.

"Ze względu na to, że Polska nie uczyniła zadość zobowiązaniom nałożonym na nią w tym postanowieniu, Republika Czeska wniosła, w dniu 7 czerwca 2021 r., o zasądzenie od Polski na rzecz budżetu Unii okresowej kary pieniężnej w wysokości 5 mln euro dziennie za uchybienie jej zobowiązaniom. Polska natomiast złożyła wniosek zmierzający do uchylenia tego postanowienia. W wydanym dzisiaj (w poniedziałek) postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta oddaliła ten wniosek Polski i zobowiązała to państwo członkowskie do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej (...)" - relacjonuje TSUE w komunikacie prasowym.

Kara będzie naliczana od dnia doręczenia Polsce postanowienia do chwili, w której "wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r."

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(751)
r1950
2 lata temu
Do FELIX ... Pomysł zmniejszenia składki jest bezsensowny, ponieważ Polska wpłaca rocznie ok 5 mld. Euro tj ok 23 mld PLN a dla Polski są przygotowane środki 760 mld PLN. To jest jakby kot chciał się kopać z koniem. W drastycznej sytuacji Polski argument kończy się na max 23 mld zł. Koszt takiego kopania wynosi ponad 730 mld PLN. Aktualnie środki dla Polski są blokowane ale rząd PIS musi je uruchomić inaczej wierchuszka tej partii skończy w celach+
Feniks
2 lata temu
Polska powinna zmiejszyć wpłaty do uni o jary i odsetki za Turów i za jazdę wpindakanie się do naszego kraju, co szkodzi Polakom i racji stanu.
Wacek
3 lata temu
Co tam, już i tak dopłacamy do każdej tony wągla, więc możemy dodatkowo płacić te 182 miliony ojro kary rocznie, co daje prawie miliard złotych za rok wydobycia
Bondi
3 lata temu
Niemieckie i czeskie kopalnie przy granicy takze do zamkniecia.Niemcy zatruwaja nasze powietrze,wiatry wiejace z zachodu.I to jest taka unia.Czesi igraja z ogniem.Blokowac wszystkie towary z czech.
polak
3 lata temu
Rosja powinna wstąpić do NATO, wtedy PIS by się rozleciał...
...
Następna strona