Katastrofa Dreamlinera w Indiach. Mamy komentarz Boeinga
Boeing 787 Dreamliner linii lotniczych Air India rozbił się krótko po starcie z lotniska w Ahmadabadzie do Londynu-Gatwick. Na pokładzie były 242 osoby, w tym 12 członków załogi. Dopytywany przez money.pl o możliwe zalecenia inspekcji pozostałych samolotów tego typu, Boeing przesłał nam krótkie oświadczenie.
Zwróciliśmy się do Boeinga z pytaniem, czy po czwartkowej katastrofie samolotu B787 Dreamliner producent wydał lub planuje wydać zalecenie dodatkowych inspekcji innych maszyn tego typu, eksploatowanych również w Europie, m.in. przez Polskie Linie Lotnicze LOT.
Jesteśmy świadomi wstępnych doniesień i pracujemy nad zebraniem dodatkowych informacji - odpowiedziało biuro prasowe Boeinga w odpowiedzi na pytania money.pl.
Komunikat w sprawie katastrofy pojawił się też na stronach internetowych Boeinga. "Jesteśmy w kontakcie z Air India w sprawie lotu 171 i jesteśmy gotowi udzielić im wsparcia. Myślami jesteśmy z pasażerami, załogą, służbami ratowniczymi i wszystkimi poszkodowanymi" - napisały służby prasowe lotniczego giganta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozbił się Boeing 787 Dreamliner. Nagrania z momentu katastrofy w Indiach
Przypomnijmy, że wczesnym popołudniem czasu lokalnego samolot Boeing 787 Dreamliner linii lotniczych Air India z Ahmadabadu do Londynu rozbił się tuż po starcie. Ahmadabad to największe miasto stanu Gudźarat. Na pokładzie samolotu B787 Dreamliner było 230 pasażerów, 10 członków personelu pokładowego i dwóch pilotów.
Jak informują agencje prasowe, tuż po starcie kapitan nadał sygnał "mayday", a wkrótce później samolot spadł na zabudowania poza terenem lotniska.
Zaledwie miesiąc temu Boeing oficjalnie celebrował 14. lat służby samolotów z rodziny B787 Dreamliner. Przez ten czas maszyny te przewiozły już ponad miliard pasażerów na całym świecie.
oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl