Kolejna prezydencka ustawa na stole. Znamy szczegóły. Jest zaskoczenie

PIT 0 dla rodzin 2+ to nie ulga, a podwyżka kwoty wolnej dla takich rodzin. Jak wynika z informacji money.pl, na takich założeniach opiera się projekt, który ma być drugą inicjatywą prezydencką Karola Nawrockiego. Jest w nim też pomysł podwyżki progu podatkowego do 140 tys. zł i pakiet uszczelniający.

Prezydent Karol Nawrocki w Kaliszu07.08.2025 Kalisz Spotkanie z prezydentem RP Karolem Nawrockim w sprawie projektu ustawy o CPK N/z Prezydent RP Karol Nawrocki fot. Jakub Walasek/REPORTERJakub Walasek/REPORTERPrezydent Karol Nawrocki w Kaliszu. Tam w czwartek rozpoczął swoja ustawową ofensywę
Źródło zdjęć: © East News | Jakub Walasek/REPORTER
Grzegorz OsieckiTomasz Żółciak

Karol Nawrocki zapowiedział złożenie kolejnego projektu ustawy, obiecanego w kampanii wyborczej. W piątek podpisał go na spotkaniu w Kolbuszowej. Jak się dowiedzieliśmy, upubliczniony zostanie jednak dopiero w poniedziałek, gdy trafi do Sejmu. Money.pl udało się poznać jego założenia.

Chodzi o pakiet "Niższe i prorodzinne podatki" – PIT 0 dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. Mechanizm użyty w ustawie może zaskakiwać. Jak wynika z naszych ustaleń, będzie on działał poprzez podwyższenie dla takich rodzin kwoty wolnej od podatku do 140 tys. zł rocznie.

Mechanizm jest banalnie prosty, jeśli chodzi o konstrukcję. Po prostu dla takich osób, które mają dwójkę lub więcej dzieci będzie nowa kwota zmniejszająca podatek. I będzie ona wynosić 12 proc. od 140 tys. zł

– wyjaśnia osoba znająca projekt.

To powielenie obecnej konstrukcji kwoty wolnej. Dziś wynosi ona 30 tys. zł – tyle dochodu jest zwolnione z podatku PIT, co powoduje, że podatek, którego nie płacimy od tej kwoty, to 3600 zł, czyli 12 proc. od 30 tys. zł. W przypadku pomysłu Karola Nawrockiego taka kwota zmniejszająca podatek wyniesie 16 800 zł rocznie.

Ile można by zyskać na rozwiązaniu proponowanym przez prezydenta?

W praktyce oznacza to, że korzyść na jednego małżonka wyniesie 13 200 zł – tłumaczy nasz rozmówca.

To efekt odjęcia obecnej korzyści z kwoty wolnej  3600 zł od tej wynikającej z jej podniesienia dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. W przypadku małżeństw lub samotnych rodziców rozliczających się z dzieckiem korzyść byłaby dwukrotnie wyższa.

Jednocześnie w przypadku osób objętych tym rozwiązaniem kwota zmniejszająca podatek będzie mogła być odliczana od zaliczki płaconej na podatek dochodowy w każdym miesiącu, będzie to 1400 zł miesięcznie. Taka konstrukcja powoduje, że może być ona rozliczana nie w rocznym rozliczeniu podatkowym, jak np. ulga podatkowa na dzieci, a na bieżąco, gdy pensja wpływa na konto.

– Tak jak dzisiaj, będzie można zaliczkować sobie kwotę zmniejszającą podatek, czyli korzystać z niej co miesiąc – wyjaśnia osoba znająca założenia.

Po przekroczeniu progu kwoty wolnej 140 tys. zł podatnicy od razu będą wpadali w drugi próg podatkowy i stawkę 32 proc.

Maksymalna korzyść dla rodziny z dwójką rodziców mogłaby wynieść 2200 zł miesięcznie. – Ale przeciętna korzyść wyniesie pewnie około 1000 zł – mówi nasz rozmówca.

"Żeby nie było zarzutu, że korzystają milionerzy"

Definicja dzieci w projekcie ustawy pozostanie bez zmian – ulga będzie przysługiwać do ukończenia 25. roku życia w przypadku uczących się dzieci, a do 18. roku życia w pozostałych przypadkach. – Nie chcemy tworzyć nowej definicji w ustawie o PIT dla tego rozwiązania i korzystamy z definicji istniejącej – zapewnia autor projektu.

Jak słyszymy, z nowego rozwiązania nie mogłyby korzystać osoby płacące daninę solidarnościową  to najwyższy próg podatkowy dla podatników, których dochód przekracza milion złotych rocznie.

– To jest jeszcze takie zabezpieczenie, żeby nie było zarzutu, że korzystają z niej milionerzy – podkreśla rozmówca. W przypadku tych osób, jeśli płacą podatek według skali podatkowej, pozostałaby kwota wolna na obecnym poziomie 3600 zł.

Szacowany przez autorów koszt tego rozwiązania wynosi 13 mld zł rocznie. – To jest szacowane bez efektów wtórnych, takich jak np. zwrot części tej kwoty do budżetu w podatku VAT od zwiększonej konsumpcji. To konserwatywny szacunek – zastrzega rozmówca. Jednocześnie dodaje, że przyjęcie koncepcji podwyżki kwoty wolnej dla beneficjentów, zamiast innej konstrukcji, ma uprościć to rozwiązanie z punktu widzenia prawa podatkowego.

Próg w górę i inne zmiany

Projekt przewiduje również podniesienie drugiego progu podatkowego ze 120 na 140 tys. zł. To niespodzianka, bo niedawno pisaliśmy, że taka zmiana nie zostanie zaproponowana teraz. Przeważyło zdanie, że trudno nie podwyższyć progu, skoro w górę idzie kwota wolna dla rodzin 2+.

Autorzy pomysłu szacują, że ma to kosztować 5 mld zł. To znacznie niższy szacunek niż resortu finansów, według którego taka zmiana to koszt ponad 10 mld zł. Jako wytłumaczenie tej różnicy słyszymy tezę, że będzie cały czas wysoki wzrost pensji, co sprawi, że nadal sporo dochodów zostanie opodatkowane wyższą 32 proc. stawką podatków.

"Lista wstydu"

Jednocześnie w projekcie Karola Nawrockiego ma być kilka rozwiązań mających zwiększyć wpływy podatkowe w ramach tzw. pancerza budżetowego, co ma rekompensować proponowane zmniejszenia wpływów z podatku.

To między innymi sprawozdanie pokazujące firmy korzystające z cen transferowych, np. płacące opłaty za korzystanie z marki macierzystej spółki. Miałaby powstać lista takich firm na wzór obecnej listy upubliczniającej, ile podatku CIT płacą największe firmy.

Nazywamy to "listą wstydu", chcemy pokazywać, które firmy eksportują zysk poprzez np. transakcje dotyczące logo – wyjaśnia rozmówca i wskazuje na firmy takie jak T-Mobile czy DHL.

Oprócz tego w projekcie ma się znaleźć podwyższenie kar za fałszywe ceny transferowe z 10 proc. do 20 proc. Miałby także zostać rozszerzony mechanizm podzielonej płatności w VAT.

Domański: korzystałoby 10 proc. najbogatszych Polaków

Nowe przepisy, według projektu, miałyby obowiązywać od stycznia przyszłego roku. Szczegóły mają zostać oficjalnie zaprezentowane w poniedziałek.

Propozycja, o czym pisaliśmy wcześniej, budzi kontrowersje wśród ekspertów. Jest także pytanie o jej pomieszczenie w budżecie. Koalicja nie będzie się kwapiła do przyjęcia tego pomysłu.

Trudno, żebyśmy przyjęli propozycje prezydenta, tu rząd musi się wykazać sprawczością i jeśli już, to pokazać własne pomysły

– mówi rozmówca z rządu.

– To projekt, który budzi moje wątpliwości – mówił z kolei w radiowej Jedynce minister finansów Andrzej Domański. Jak podkreślał, w wersji, jaka została pokazana w kampanii, korzystałoby na nim 10 proc. najbogatszych Polaków. Jak szacuje minister, w zależności od założeń, koszty tego rozwiązania mogą sięgnąć od 14 mld zł do nawet ponad 30 mld zł. Choć jeśli jest ograniczenie w postaci progu podatkowego, to będą w okolicy niższej granicy.

– Rządzimy, mamy aktywny rząd. Prezydent może zgłaszać projekty, będziemy się im przyglądać. Nie czuję presji ze strony prezydenta – dodał szef resortu finansów.

Ograniczeniem są napięte finanse publiczne. Właśnie trwają rozmowy z ministrami na temat budżetu na przyszły rok.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów