Klasa średnia biednieje. Coraz więcej osób płaci wyższy podatek

W 2024 roku liczba Polaków, którzy weszli w drugi próg podatkowy, wzrosła do niemal 2 miliony. To już prawie 8 proc. wszystkich osób rozliczających się według skali podatkowej – zauważa Małgorzata Samborska, ekspert podatkowy.

Coraz więcej Polaków wpada w drugi próg podatkowyCoraz więcej Polaków wpada w drugi próg podatkowy
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK, Dawid Wolski
Małgorzata Samborska

Jeszcze rok wcześniej było to 1,3 mln podatników, a w 2022 roku – zaledwie 800 tysięcy. Tak dynamiczny wzrost pokazuje wyraźnie: coraz więcej przedstawicieli klasy średniej wpada w wyższą, 32-procentową stawkę podatkową. I coraz boleśniej to odczuwa.

Kluczowy problem polega na tym, że choć wynagrodzenia w Polsce systematycznie rosną – napędzane inflacją i presją płacową – próg podatkowy pozostaje zamrożony od 2022 r. na poziomie 120 tys. zł. W praktyce oznacza to, że coraz więcej osób z klasy średniej – pracowników o średnich i nieco wyższych zarobkach – przekracza ten próg, mimo że ich realna siła nabywcza wcale się nie zwiększa.

Warto przypomnieć, że przekroczenie drugiego progu następuje dziś już przy wynagrodzeniu brutto ok. 11,9 tys. zł miesięcznie, czyli ok. 8,4 tys. zł "na rękę". Dla wielu specjalistów, menedżerów czy wysoko wykwalifikowanych pracowników to standardowy poziom wynagrodzenia, a nie "bogactwo".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Produkują wszystko w Polsce. Te klocki kupuje cały świat - Robert Podleś w Biznes Klasie

Rząd nie przewiduje zmian

Mimo rosnącej liczby osób wpadających w drugi próg, rząd nie planuje jego waloryzacji nawet o wskaźnik inflacji. Jak wyjaśniał niedawno wiceminister finansów Jarosław Neneman, podniesienie progu do 126 tys. zł w 2025 roku kosztowałoby budżet państwa 2,8 mld zł. A że Polska została objęta unijną procedurą nadmiernego deficytu (deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniósł w 2023 r. aż 5,1 proc. PKB), każde potencjalne zmniejszenie wpływów budżetowych traktowane jest z dużą ostrożnością.

Ministerstwo Finansów uspokajało, że rzeczywiste obciążenie podatkowe jest niższe niż nominalne stawki: według danych za 2023 r., w pierwszym przedziale wyniosło ono średnio 4,54 proc., a w drugim – 15,97 proc. To efekt działania kwoty wolnej od podatku, ulg i odliczeń. Stawkę 32 proc. opodatkowana jest jedynie nadwyżka powyżej 120 tys. zł. W dodatku mówimy tu o podstawie opodatkowania, a więc kwocie pomniejszonej o zryczałtowane koszty uzyskania przychodów i składki ZUS.

Jednak dla przeciętnego podatnika to niewielkie pocieszenie – przekroczenie progu 120 tys. zł oznacza dla wielu realnie odczuwalny wzrost obciążeń. Tym bardziej że różnica między stawką 12 proc. a 32 proc. jest bardzo wyraźna. To właśnie ten skok często motywuje osoby o wyższych dochodach do poszukiwania sposobów "ucieczki" ze skali podatkowej. W tym np. do zakładania jednoosobowych działalności gospodarczych, gdzie dzięki ryczałtowi czy liniowemu PIT można znacząco obniżyć efektywne opodatkowanie.

Polityczne argumenty kontra rzeczywistość

Ministerstwo Finansów tłumaczy też, że podniesienie progu dochodowego byłoby korzystne tylko dla nielicznej, zamożniejszej grupy podatników – i jako takie mogłoby być uznane za sprzeczne z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości podatkowej.

Tymczasem dane z rozliczeń PIT mówią co innego: choć tylko nieco ponad 5 proc. podatników w 2023 r. przekroczyło próg 120 tys. zł, to właśnie ta grupa zapłaciła aż 44 proc. całego podatku PIT naliczanego według skali – w sumie 39,3 mld zł. Trudno więc mówić o "nielicznej i uprzywilejowanej" grupie, skoro ponosi tak ogromną część obciążeń. Za rok 2024 r. nie ma jeszcze szczegółowych danych, ile podatku wpłacili ci, którzy przekroczyli próg, ale wzrost ich liczby o 700 tys. wskazuje, że będą to istotne wartości.

Klasa średnia na rozdrożu

Rosnące dochody i inflacja sprawiają, że coraz więcej osób aspirujących do klasy średniej wpada w drugi próg podatkowy, mimo że ich realny poziom życia niekoniecznie się poprawia. Jednocześnie rząd nie planuje waloryzacji progów podatkowych ani reformy systemu, która mogłaby złagodzić szok wynikający z nagłego przejścia z 12 proc. na 32 proc. stawkę.

W efekcie wielu specjalistów, menedżerów i pracowników średniego szczebla ma dziś poczucie, że system ich karze za zawodowy rozwój i awans. I coraz częściej szuka sposobów, by ominąć sztywną skalę – najczęściej przez samozatrudnienie.

Tymczasem klasyczna klasa średnia, która stanowi fundament stabilności społecznej i gospodarczej każdego rozwiniętego kraju, zaczyna odczuwać coraz silniejszy fiskalny nacisk. A to może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla domowych budżetów, ale też dla kondycji całej gospodarki.

Małgorzata Samborska, doradca podatkowy

Źródło artykułu: Małgorzata Samborska
Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów