Korespondent TVN24 Maciej Sokołowski przekazał, że wspomniane 33 mln euro kary dotyczy okresu od 28 lipca do 29 sierpnia. Jest to już ósme potrącenie w związku z wyrokiem dotyczącym procedur dyscyplinarnych sędziów. Przypomnijmy, że w lipcu tego roku znowelizowano ustawę o Sądzie Najwyższym. Między innymi zlikwidowano Izbę Dyscyplinarną, powołując w jej miejsce Izbę Odpowiedzialności Zawodowej.
Jak wylicza stacja, suma wszystkich potrąceń to już 300 mln euro. "KE cały czas nie odpisała na polski wniosek z początku listopada, by wstrzymać naliczanie kar z powodu nowelizacji ustawy o Izbie Dyscyplinarnej SN", przekazał korespondent TVN24.
- Nie wierzę w to, że Komisja Europejska podejmie taką decyzję. Jesteśmy w sporze w tym zakresie - stwierdził rzecznik rządu Piotr Müller w odpowiedzi na pytanie o możliwość odzyskania pieniędzy naliczanych w ramach kar za zmiany w systemie sądownictwa. Polska oficjalnie zawnioskowała do KE o wstrzymanie naliczania opłat.