Komisja Europejska wszczyna postępowania wobec Polski. Warszawa nie dostosowała przepisów
Komisja Europejska wszczęła procedurę naruszenia unijnego prawa przez Polskę, Bułgarię, Luksemburg i Holandię za niedostosowanie się do unijnych wymogów dot. bezpieczeństwa promów. Warszawa miała też naruszyć prawo UE nie wdrażając przepisów ws. jednolitego dokumentu podróży w nagłych wypadkach.
Unijne regulacje, które zaostrzają wymagania dotyczące promów, mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa wśród pasażerów. Nowe przepisy odnoszą się zarówno do nowo wybudowanych jednostek, jak i tych już eksploatowanych w państwach Unii Europejskiej.
UE wszczyna postępowanie przeciw Polsce
Państwa członkowskie miały czas do 5 grudnia 2024 r. na pełne wdrożenie nowych przepisów. Zgodnie z oczekiwaniami Komisji Europejskiej, powinno to zapewnić większe bezpieczeństwo na statkach oraz ograniczyć ryzyko wypadków na trasach promowych.
Polska wraz z Bułgarią, Luksemburgiem i Holandią nie wdrożyły zmian dotyczących promów. Unijna procedura ma zmienić ten stan rzeczy i wpłynąć na ruch władz krajowych. Wspomniane cztery kraje mają teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi Brukseli. W razie niespełnienia wymagań, Komisja może przejść do kolejnego etapu postępowania, co może skutkować nałożeniem dalszych sankcji lub kar finansowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy PiS dziękują Muskowi. "Składają mu nieustające hołdy"
Podróże w nagłych wypadkach. Kolejny problem dla Polski
Warszawa mierzy się też z innym postępowaniem wszczętym przeciw niej przez KE. Nowe unijne regulacje dotyczące podróży w nagłych wypadkach powinny zostać wdrożone przez państwa członkowskie do 9 grudnia, a od tego dnia Polska powinna już wydawać ujednolicony dokument.
Chodzi o sytuacje z zapewnieniem pomocy obywatelom UE, którzy stracili swoje paszporty w wyniku zgubienia, kradzieży lub zniszczenia. Gdy cudzoziemiec straci w ten sposób dokument, to kraje członkowskie UE mają obowiązek wydawania tzw. unijnego dokumentu podróży w nagłych wypadkach.
Wobec niezastosowania się przez Polskę, ale też wiele innych państw (Belgię, Niemcy, Grecję, Cypr, Łotwę, Litwę, Luksemburg, Holandię, Słowenię i Słowację) kraje te mają dwa miesiące na dostarczenie informacji o poczynionych krokach. Brak zadowalającej odpowiedzi może doprowadzić do kolejnych etapów procedury.