Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Julia Grzesiek
|

Koniec z kumplami z pracy. Amerykanie nie szukają już przyjaciół w biurach

42
Podziel się:

W ostatnich latach obserwuje się, że coraz mniej Amerykanów szuka przyjaciół w miejscu pracy. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez amerykańską firmę Capterra, połowa pracowników w wieku od 18 do 25 lat otwarcie przyznaje, że przyjaźnie w miejscu pracy są dla nich "zupełnie nieważne" lub "minimalnie ważne".

Koniec z kumplami z pracy. Amerykanie nie szukają już przyjaciół w biurach
Wygląda na to, że życie biurowe, jakie znamy z kultowych seriali, to już przeszłość. Amerykanie coraz rzadziej szukają w pracy przyjaciół. Tak przynajmniej wynika z badań. Na zdjęciu: kadr z serialu "The Office", przedstawiającego codzienne życie pracowników biura firmy papierniczej (sezon 9, odcinek 22, od lewej: Catherine Tate jako Nellie Bertram, Jake Lacy jako Pete, Ellie Kemper jako Erin Hannon, Rainn Wilson jako Dwight Schrute, Kate Flannery jako Meredith Palmer, Angela Kinsey jako Angela Martin, Oscar Nunez jako Oscar Martinez, John Krasinski jako Jim Halpert, Jenna Fischer jako Pam Beesly Halpert (Getty Images, NBC)

Niespodziewany zwrot w relacjach między współpracownikami przyniosła pandemia, ponieważ od ponad dwóch lat spora część pracowników z całego świata pracuje już praktycznie całkowicie zdalnie lub też hybrydowo, w obu przypadkach raczej sporadycznie odwiedzając biura. Nie powinno więc dziwić, że w takich okolicznościach coraz trudniej jest nam budować koleżeńskie relacje ze współpracownikami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Do pracy tylko na 4 dni? "Będziemy pracować tylko krócej"

Jak czytamy w artykule opublikowanym w "The Wall Street Journal", wśród prawie 4000 osób pracujących hybrydowo, badanych przez Instytut Gallupa w czerwcu bieżącego roku, zaledwie 17 proc. stwierdziło, że ma w pracy "najlepszego przyjaciela". Jest to spadek w odniesieniu do roku 2019, kiedy w ten sposób odpowiedziało 22 proc. respondentów. Jak sugeruje autor artykułu, wiele osób stwierdza, że przy obecnej rotacji pracowników "mniej opłaca im się nawiązywać kontakty towarzyskie i poznawać kolegów".

Nowy tryb pracy, wymuszony przez pandemię, to oczywiście niejedyny powód, dla którego Amerykanie rezygnują z szukania przyjaciół w miejscu zatrudnienia. Coraz więcej mówi się bowiem o tzw. cichej rezygnacji (ang. quiet quitting), czyli zjawisku, które ma pomóc osiągnąć odpowiednią równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Jednym z głównych założeń tego trendu jest ograniczanie spotkań towarzyskich oraz zaprzestanie budowania głębszych więzi ze współpracownikami.

W ostatnim badaniu, przeprowadzonym na grupie 1000 amerykańskich pracowników, relacje ze współpracownikami określono jako najmniej ważne czynniki wpływające na poczucie satysfakcji z pracy. Firma, która przeprowadzała ankiety, ujawniła, że na najwyższych pozycjach uplasowały się natomiast wynagrodzenie oraz równowaga między życiem zawodowym a prywatnym – informuje "The Wall Street Journal".

Co ciekawe, dane sugerują, że istnieje związek między posiadaniem najlepszego przyjaciela w miejscu zatrudnienia a zaangażowaniem oraz satysfakcją zawodową pracowników. Ci, którzy nie szukają przyjaźni, są równocześnie osobami najbardziej skłonnymi do odejścia z pracy.

Według Gallupa około 15 proc. osób nieposiadających przyjaciół w miejscu zatrudnienia stwierdziło, że czują się niezwykle usatysfakcjonowani z pracy. Jest to mniej niż w roku 2019, kiedy to zadowolonych było 23 proc. – czytamy na łamach The Wall Street Journal.

Niektóre z firm starają się, by budowanie relacji między ich pracownikami przebiegało bardziej efektywnie. W tym celu giganci tacy jak KPMG i Salesforce.com wykorzystują ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe, w których organizowane są spotkania integracyjne – podaje "The Wall Street Journal". Często przyznaje się jednak, że to, w jaki sposób pandemia oraz wynikające z niej zjawiska zmieniły podejście do koleżeńskich relacji w pracy, może okazać się bardzo trwałym trendem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(42)
ergdf
2 lata temu
Wszędzie i zawsze potrzebni są ludzie wykwalifikowani i samodzielni, których nie trzeba prowadzić za rączkę i stać nad nimi. Pod względem finansowym jesteśmy warci tyle, ile potrafimy zarobić. Gdy nasza praca ma wartość dla pracodawcy (i klientów), w końcu nas ktoś zatrudni i dobrze zapłaci. A jeśli nie, a rzeczywiście możemy coś zaoferować, coś potrafimy, to sami założymy firmę i zarobimy na siebie. Nie trzeba wyjeżdżać. Ludzie powinni zrozumieć, że niemal wszystko zależy od nich samych. Nie od rządu czy kraju, w którym żyją itp. Musimy po prostu patrzeć na siebie i brać się do roboty, uczyć się i rozwijać umiejętności, za które inni chcą płacić, a efekty przyjdą. Leżenie na kanapie i czekanie, aż ktoś coś dla nas zrobi, niewiele daje. Słyszeliście o ksią.ż ce pt. Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiac.? Kilka zmian może zrobić wielką różnicę..
to tyle
2 lata temu
Też mi nowość. W pracy ma się współpracowników, a przyjaciół poza pracą. Do pracy chodzi się zarabiać pieniądze i nic więcej. Ważna jest rodzina i życie prywatne, a człowiek pracuje bo musi. No chyba, że praca to twoje hobby albo zainteresowania, a to jest już temat na zupełnie inne opowiadanie.
irene
2 lata temu
Rodzina z Facebooka ktora juz nie chce wiedziec ze istniejesz ! ktora nawet nie wie ze istniejesz .
Obserwator
2 lata temu
Spotkanie integracyjne w firmie jest ostatnim miejscem, w którym można nawiązać z kimś przyjaźń. Na spotkaniu integracyjnych się żre, chla, a jak się uda, to i pociupcia.
anka
2 lata temu
koszmar ludzie wyginą szybciej niż myślimy
...
Następna strona