Koronawirus. Godzina policyjna dla niezaszczepionych? Ekspert zaskakuje
Jak możemy przeciwdziałać IV fali pandemii? Wprowadzić godzinę policyjnej lub zakaz przemieszczania się między województwami dla osób, które nie chcą się zaszczepić - taki pomysł przedstawił w Radiu Zet prof. Miłosz Parczewski, lekarz naczelny ds. COVID-19 w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie.
Godzina policyjna dla niezaszczepionych - taki pomysł zaproponował na antenie rozgłośni prof. Miłosz Parczewski. Inną możliwością byłby zakaz podróżowania między województwami.
Ekspert podkreślił, że dzięki temu osoby, które nie chcą się szczepić, nie będą miały szans zakażać innych osób, które np. zaszczepić się jeszcze nie zdążyły.
Odmrażanie gastronomii. Knajpy gotowe, rozdzwoniły się telefony z rezerwacjami
Miłosz Parczewski zastrzegł w rozmowie, że do szczepień nie można zmusić nikogo - ani siłą, ani obowiązkiem prawnym. Można natomiast tak sformułować ograniczenia, że niezdecydowani sami zapiszą się na szczepienie przeciwko COVID-19.
Właśnie w takie rozwiązanie miałby się wpisywać pomysł np. wprowadzenia godziny policyjnej dla niezaszczepionych lub zakazu przemieszczania się między województwami.
W Polsce wykonano dotychczas więcej niż 15 mln szczepień przeciwko COVID-19. W pełni zaszczepionych jest ponad 4 mln osób. Jak wynika z rządowych statystyk z czwartku, dzienna liczba szczepień wyniosła ponad 410 tys.