Koronawirus w Polsce. Rolnicy ruszyli po pomoc covidową
Ponad 140 tys. wniosków o wsparcie złożyli już rolnicy, którzy szczególnie mocno odczuli skutki kryzysu wywołanego przez koronawirusa - podało na Twitterze Ministerstwo Rolnictwa. Jan Krzysztof Ardanowski, szef resortu, zapowiedział, że do polskich rolników trafią wszystkie europejskie środki.
"Co do ostatniego euro podzielimy środki na polskie gospodarstwa, które najbardziej ucierpiały z powodu pandemii" - zapewnił cytowany w poście szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Środki na pomoc dla rolników to efekt nowelizacji ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem Europejskiego Funduszu Rolnego. Resort chciał na ten cel przeznaczyć ok. 1 mld euro z niewykorzystanych środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW 2014-2020).
Na taki zastrzyk gotówki nie zgodziła się jednak Komisja Europejska. KE przystała ostatecznie na 270 mln euro (nieco ponad 1 mld złotych).
Zobacz: Kopciuchy pod kontrolą. Producent odda pieniądze i zdemontuje
Ministerstwo informuje również wszystkich chętnych, że wnioski o wsparcie powinny zostać zatwierdzone do 31 grudnia 2020 roku. Wsparcie będzie mieć formę jednorazowej płatności ryczałtowej.
Jego wysokość jest uzależniona od rodzaju i skali prowadzonej produkcji rolnej. Z takim zastrzeżeniem, że maksymalna kwota nie może przekroczyć 7 tys. euro.
Z tej formy pomocy mogą skorzystać przede wszystkim rolnicy i hodowcy pracujący w sektorach produkcji rolniczej. Chodzi tutaj o: bydło mięsne, krowy typu mlecznego i kombinowanego, świnie, owce, kozy, drób rzeźny, drób nieśny oraz uprawę roślin ozdobnych (w szklarniach ogrzewanych lub w tunelach foliowych ogrzewanych). Szczegóły, kto konkretnie może ubiegać się o wsparcie, znajdziesz tutaj.