Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Kreml ma problem. Fundusz na wyczerpaniu. Ekonomiści alarmują

Podziel się:

Rosyjski Fundusz Dobrobytu Narodowego, kluczowy bufor finansowy kraju, może zostać wyczerpany do 2026 roku - o ostrzeżeniach ekonomistów informuje The Moscow Times. Portal dodaje, że spadek cen ropy i umocnienie rubla zagrażają stabilności finansowej Rosji.

Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin (East News, AA/ABACA)

Rosyjski Fundusz Dobrobytu Narodowego, zbudowany z zysków z ropy i gazu, stoi przed ryzykiem wyczerpania do 2026 roku.

Rosyjski Fundusz Dobrobytu Narodowego znika

Ekonomiści z Rosyjskiej Akademii Gospodarki Narodowej i Administracji Publicznej przy Prezydencie (RANEPA) i Instytutu Gajdara wskazują na spadające ceny ropy i umacniającego się rubla jako główne czynniki erozji dochodów, które tradycyjnie wspierają wydatki publiczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska marka YES: Jak powstało złote imperium? Maria Kwiatkiewicz w Biznes Klasie

The Moscow Times informuje, że na dzień 1 czerwca fundusz posiadał 2,8 bln rubli (około 36,4 miliarda dolarów) w aktywach, co jest najniższym poziomem od 2019 roku. Wartość ta spadła z przedwojennego szczytu 113,5 mld dolarów na początku 2022 roku.

Różnica między opublikowaną wielkością sprzedaży złota a rzeczywistą redukcją rezerw wyniosła 112,3 tony - czyli około jednej trzeciej wszystkich sztabek, którymi fundusz dysponował na początku roku. Złoto znikało z funduszu niemal każdego miesiąca 2024 roku, a Kreml nie informował o sprzedaży kruszcu.

Gdzie trafiło złoto z funduszu? Największym beneficjentem okazała się państwowa korporacja zbrojeniowa Rostech, która otrzymała 340 mld rubli (15,3 mld zł).

Ukraina apeluje do G7 o obniżenie ceny ropy

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha wyraził nadzieję, że państwa G7 obniżą limit ceny rosyjskiej ropy do 30 dolarów za baryłkę podczas nadchodzącego szczytu w Kanadzie. To byłby bardzo bolesny cios dla gospodarki Rosji, która teraz już cierpi przez taniejący surowiec.

Rosyjska gospodarka stoi przed poważnym wyzwaniem, jakim jest ryzyko stagflacji. Ekonomiści z Centrum Makroekonomicznego i Krótkoterminowych Prognoz (CMACP) wskazują na spowolnienie wzrostu gospodarczego przy jednoczesnym utrzymywaniu się wysokiej inflacji.

Wzrost PKB w pierwszym kwartale spowolnił do 1,4 proc. w ujęciu rocznym, a produkcja przemysłowa wzrosła jedynie o 1,2 proc. Wpływ na to mają niższe ceny ropy do tych, jakie założono w budżecie Rosji na ten rok.

Bruksela w międzyczasie przygotowuje 18. pakiet sankcji, który – według doniesień Politico – ma obejmować m.in. nowe ograniczenia dotyczące gazociągów Nord Stream oraz obniżenie limitu cenowego na rosyjską ropę.

gospodarka
Źródło:
money.pl