Marian Banaś i tajemnicza rzeźba. O co chodzi w aferze na miarę Amber Gold

Gdy ważą się losy immunitetu prezesa NIK, śledczym nie daje spokoju tajemnicza transakcja Mariana Banasia. Jeszcze w 2016 r. kupił on rzeźbę od Gallery New Form Joanny Segelström i wkrótce odsprzedał ją z zyskiem. Potem sama Segelström zniknęła. Niektórzy uważają, że mogła przywłaszczyć nawet 1 mld zł.

Marian BanaśMarian Banaś nabył rzeźbę od piramidy finansowej. Na razie nie chce wyjaśnić sprawy
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Mateusz Madejski

Miała sprzedawać dzieła sztuki nawet brytyjskiej rodzinie królewskiej czy byłemu prezydentowi USA. Prowadziła galerie na całym świecie - w Miami, Marbelli, szwedzkim Trelleborgu czy w Warszawie.

Nagle jednak Joanna Segelström, Polka z Wadowic przez lata mieszkająca w Szwecji, zniknęła. Prowadzona przez nią firma Gallery New Form okazała się natomiast piramidą finansową. Zdaniem naszych służb, Segelström mogła oszukać polskich klientów na ok. 300 mln zł.

Osoby znające sprawę mówią jednak, że ofiarami firmy mogli być też mieszkańcy innych krajów. - Łączne straty mogą wynieść nawet 1 mld zł - mówi money.pl Wojciech Koszyczyński z firmy detektywistycznej InvestProtect, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Starty można więc porównać do tych z afery Amber Gold.

Jackowski ws. kontroli NIK: "Mamy tylko nagłówki"

Losy Segelström skrzyżowały się z Marianem Banasiem w 2016 roku. Według "Dziennika Gazety Prawnej", wtedy przyszły szef NIK miał kupić od firmy rzeźbę anioła stróża - a właściwie certyfikat poświadczający nabycie tej rzeźby. Banaś miał wydać 68 tys. zł, a potem zarobić 10 tys. zł na odsprzedaży. CBA zastanawiało się, czemu Banaś nie wpisał tego do oświadczenia majątkowego. Gallery New Form trafiła na listę KNF, ale dopiero w 2017 roku, już po transakcji Banasia.

Pytań jest oczywiście więcej. Czy Banaś, wówczas wiceminister finansów, zdawał sobie podczas zakupu sprawę z kontrowersji wokół Segelström? Czy wiedza o problemach firmy mogła sprawić, że Banaś szybko pozbył się kłopotliwej figurki? Sam Banaś nie odpowiedział jeszcze na pytania w tej sprawie. My skierowaliśmy pytania do biura prasowego NIK - ale odsyła ono do pełnomocnika Banasia. Ten już tłumaczył, że szef NIK "kupił i odsprzedał zgodnie z prawem, składając odpowiednie dokumenty i uzupełnienia".

Policja
Polka ze szwedzkim paszportem ma status poszukiwanej © Policja | Madejski Mateusz

Jak działała piramida Gallery New Form?

Wątek rzeźby pojawia się w śledztwie dotyczącym majątku Banasia, które prowadzi białostocka prokuratura. Co ciekawe, ta sama prokuratura bada sprawę samej Gallery New Form.

Śledczy zastanawiają się, dlaczego, gdy mnóstwo osób miało tracić na piramidzie pieniądze, Banaś akurat zyskał 10 tys. zł. - Każda piramida przez długi czas daje ludziom zarobić, aż w pewnym momencie staje się niewypłacalna. Na tym to przecież polega - opowiada Wojciech Koszyczyński.

Galeria
Facebookowy profil galerii wciąż działa © Facebook | Madejski Mateusz

Jak miała działać Segelström? Koszyczyński opowiada, że kobieta potrafiła "zbudować magię" wokół swojego biznesu. Podsycały ją plotki, że dzieła z jej galerii trafiają do Baracka Obamy czy rodziny królewskiej w Wielkiej Brytanii. Osoby znające galerie mówią, że odwiedzając te miejsca można było w to uwierzyć. Galerie Segelström były imponujące, duże i pełne rozmaitych dzieł sztuki.

Koszyczyński mówi, że wiele zamożnych osób inwestowało w sztukę od Segelström. Niektórzy mieli zastawiać nawet nieruchomości, by zdobyć pieniądze na rzeźby. Nie brakowało takich, którzy wpłacali po kilkadziesiąt milionów. Osoby znające sprawę mówią, że wśród inwestorów nie brakowało nawet znanych celebrytów.

- Funkcjonował system poleceń. Za przekonanie kogoś do inwestycji, Gallery New Form oferowała gratyfikację - mówi Koszyczyński.

Segelström zapada się pod ziemię

Większość klientów nie nabywała jednak fizycznie rzeźb, a certyfikaty - tak zresztą miało być w przypadku Banasia. Firma Segelström miała jednak po czasie odkupić rzeźbę, na przykład, gdy znalazła dla niej jeszcze bogatszego nabywcę. Właściciel certyfikatu miał zyskać nawet 18 proc. jej początkowej wartości.

W wielu przypadkach tak się jednak nie stało, bo właścicielka biznesu wraz z synem Mikaelem (on też miał być zaangażowany w proceder) gdzieś zniknęła. Polska policja poszukuje jej od połowy 2019 r. Podobnie jak policja szwedzka i Interpol. Oraz prywatni detektywi.

- Mieliśmy wiele sygnałów dotyczących miejsca jej pobytu. Nic się jednak na razie nie potwierdziło. Ale sprawę prowadzimy nadal, naszą ambicją jest, żeby doprowadzić ją do końca - mówi Koszyczyński z InvestProtect. Liczy, że uda się odzyskać choć część pieniędzy, choć przyznaje, że łatwe to nie będzie.

Pojawiają się plotki, że kobieta może nie żyć. Jednak Wojciech Koszyczyński w to nie wierzy. Jest przekonany, że kobieta zmieniła swoją tożsamość. - Z takimi pieniędzmi nie jest to wielki problem - tłumaczy.

Sprawą zajmuje się też ABW i to nie bez sukcesów. Pod koniec zeszłego roku zatrzymano dwójkę "agentów koordynatorów współpracujących z Gallery New Form". W toku samego śledztwa zabezpieczono natomiast mienie o wartości niemal 23 mln zł.

- Jestem przekonany, że jest w Polsce grupa osób, która jest w stałym kontakcie z Joanną Segelström - mówi money.pl Koszyczyński. Co ciekawe, działa też facebookowy profil Gallery New Form, choć podany na stronie telefon jest już nieaktywny.

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a