Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Mazury będą przekopane? Mazurska Pętla w ciągu 7 lat

467
Podziel się:

Rząd chce przekopać nowe kanały na Mazurach tak, by Szlak Wielkich Jezior można było przepłynąć naokoło. - Bezwzględnie w ciągu najbliższych siedmiu lat chcemy zrealizować plan Mazurskiej Pętli dla żeglarzy - powiedział PAP wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Mazury będą przekopane? Mazurska Pętla w ciągu 7 lat
Mazurska Pętla dla żeglarzy. Wiceminister Marek Gróbarczyk zapowiada przekopy (PAP, Marcin Bielecki)

Od Węgorzewa na północy do Pisza na południe rozciąga się 110-kilometrowy odcinek drogi wodnej zwanej Szlakiem Wielkich Jezior. Część jezior połączona jest połączona kanałami, jednak nie wszystkie.

Gdyby jednak połączyć kanałem jeziora Niałk Duży, Niałk Mały, Wojnowo, Buwełno i Tyrkło, wówczas można by przepłynąć ów szlak pętlą - jeziora Śniardwy i Niegocin byłyby wówczas połączone od wschodniej strony. Część środowisk żeglarskich na Mazurach pomysł taki podnosi od lat, a lokalne samorządy prowadziły na ten temat prace koncepcyjne. Nie było jednak możliwości sfinansowania tego pomysłu.

Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk poinformował PAP, że "rząd ma plan połączenia jezior w Pętlę Mazurską" i prowadzone są już rozmowy dotyczące koncepcji tej inwestycji.

Zobacz także: Nie zgadzają się na podniesienie składki zdrowotnej. "Te pieniądze można wziąć w sposób sprawiedliwszy"

- Mamy taki plan i bezwzględnie chcemy go zrealizować w tym siedmioleciu, w tej perspektywie budżetowej. Domknięcie Pętli Mazurskiej to najważniejsza rzecz i najbardziej oczekiwana przez żeglarzy, poza modernizacją całej infrastruktury, która obecnie jest prowadzona. To jest dla nas, jako ministerstwa zajmującego się wodą, zadanie najważniejsze dla wodniaków - ocenił Marek Gróbarczyk.

W jego ocenie dokończenie tej inwestycji jest całkiem realne. Największe wyzwanie stworzą jednak kwestie środowiskowe, ponieważ teren ten jest objęty ochroną Natura 2000. Zastrzegł, że realizacja tego projektu będzie wymagać negocjacji z Unią Europejską.

- Pod kątem środowiskowym realizacja tego zadania będzie trudna, ale absolutnie możliwa. Pod kątem technicznym nie ma w tym zadaniu żadnego problemu, zdecydowanie większy problem to jest środowisko naturalne - powiedział wiceminister infrastruktury.

Na razie kosztów połączenia mazurskich jezior w jedną pętlę nie można nawet szacować, ponieważ w przeszłości pojawiało się kilka koncepcji połączenia tych jezior - od przekopania kanału i budowy śluz po wybudowanie podziemnego tunelu, którym płynęłyby łodzie. Koncepcja tunelu wynikała z tego, że między jeziorami Tyrkło a Buwełno znajduje się wzniesienie o wysokości 60 metrów.

Poseł PiS z Mazur Wojciech Kossakowski powiedział PAP, że rząd wraca do pomysłu połączenia Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich w pętlę ze względu na możliwość sfinansowania tej inwestycji w ramach środków Polskiego Ładu.

- Mamy parlamentarny zespół, w którym omawiamy tę koncepcję, już wspominałem o tym premierowi, na tak jest minister Adamczyk. Jako posłowie ziemi mazurskiej będziemy robić wszystko, by tę inwestycję zrealizować - powiedział Wojciech Kossakowski.

W ostatnich dwóch latach znacznie wzrosła liczba osób żeglujących po Wielkich Jeziorach Mazurskich. Zwolennicy połączenia szlakiem kolejnych jezior argumentują, że stworzenie Mazurskiej Pętli rozładowałoby tłok na obecnym szlaku i podniosło jego atrakcyjność. Przeciwnicy tej inwestycji od lat wskazują, że "zabije to dzikość Mazur" i bezpowrotnie zniszczy środowisko naturalne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(467)
Gryfita
3 lata temu
Nie znoszę PiSu w żadnej postaci, ale akurat jeśli chodzi o Pętlę Mazurską, to trzymam kciuki. Przepłynąłem całe Mazury. Byłem nad Tyrkłem i Buwełnem. Cztery kilometry do przekopania i powstaje atrakcyjny szlak. Jeziora Mały Niałk, Duży Niałk i Wojnowo są połączone i są żeglowne. Trzeba tylko pogłębić liczącą może ze trzysta metrów Głaźną Strugę do jeziora Buwełno i połączyć Buwełno z Tyrkłem. To te brakujące cztery kilometry. Albo prosty kanał z tunelem, albo nieco dłuższy, omijający wzgórze. Kanały między jeziorami Tałty i Jagodne są zatłoczone do granic możliwości. Pływanie po Wielkich Jeziorach w kółko ożywiłoby też Śniardwy. Coraz więcej ludzi chce tam pływać. Niemcy połączyli w Meklemburgii kanałami ponad 90 jezior, Francuzi opletli nimi cały kraj. Dziś dla żeglarzy i głównie motorowodniaków, bo to dość wąskie kanały, nie na barki. A w Polsce to zawsze przyjdą jacyś pseudo-ekologowie, których celem jest, aby w rzekach nie było wody, a dla władzy w to graj.
kisz
3 lata temu
Teraz beda niszczyc Mazury za nasze pieniadze. Kiedy zabronimy im robic glupoty?
zibi
3 lata temu
A żeglarze i motorowodniacy jak spuszczali fekalia do jeziora tak spuszczają. Z tym nic nie potrafią zrobić.
Antybolszewik...
3 lata temu
Szykują następne widowisko jak ze stępką i ŚWIATOWYM PORTEM LOTNICZYM. Grunt, że swoi będą mieć nowe fuchy....
Ochódzki
3 lata temu
To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem odpowiadamy niedowiarkom.
...
Następna strona