Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

NBP ujawnił, jak RPP decydowała o stopach. Tak głosował Adam Glapiński

13
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej na październikowym posiedzeniu przerwała cykl jedenastu podwyżek stóp procentowych z rzędu. Mimo tego, że inflacja pobiła (i wciąż bije) kolejne rekordy. Z publicznych wypowiedzi członków RPP wynika, że nie była to jednomyślna decyzja. Dowodzą tego także opublikowane przez Narodowy Bank Polski wyniki głosowań. Przeciwko podniesieniu stóp opowiedział się m.in. Adam Glapiński, prezes NBP i przewodniczący RPP.

NBP ujawnił, jak RPP decydowała o stopach. Tak głosował Adam Glapiński
Prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński konferencji prasowej, w trakcie której wyjaśniał decyzję ws. stóp procentowych po posiedzeniu Rady 5 października 2022 r. (FORUM, Jacek Szydlowski)

Rada Polityki Pieniężnej, by zdusić rosnącą - i bijącą kolejne rekordy - inflację, przez 11 miesięcy z rzędu podnosiła stopy procentowe. Każda decyzja o podwyżce skutkowała tym, że kredytobiorcom wzrosły raty. Cykl ten przerwano w październiku. Jak wyjaśniał przewodniczący RPP i prezes NBP Adam Glapiński - m.in. w trosce o polską gospodarkę i bezrobocie.

Publiczne wypowiedzi członków RPP, m.in. Joanny TyrowiczLudwika Koteckiego, wskazywały, że październikowej decyzji nie podjęto jednogłośnie. Wręcz przeciwnie. Wewnątrz Rady powstała głęboka linia podziału. Pokazują to także wyniki głosowań, które właśnie opublikował Narodowy Bank Polski.

Tak głosowała RPP ws. stóp procentowych

Ze sprawozdania dowiadujemy się, że Joanna Tyrowicz jako jedyna głosowała za podniesieniem stóp procentowych o 1,00 pkt proc. Za mniej drastyczną podwyżką - o 0,50 pkt proc. - opowiedzieli się: Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz.

Żaden z wniosków zakładających zacieśnienie polityki pieniężnej nie uzyskał większości głosów. Dlatego stopy, ku zaskoczeniu ekonomistów, pozostały na niezmienionym poziomie. Przeciw jakimkolwiek podwyżkom zagłosowali: Adam Glapiński, Ireneusz Dąbrowski, Wiesław Janczyk, Cezary Kochalski oraz Henryk Wnorowski.

Przypomnijmy, że Rada Polityki Pieniężnej również na listopadowym posiedzeniu zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Tymczasem analitycy spodziewali się, że zostaną podniesione o 0,25 pkt proc. do 7 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "RPP jest w trudnej sytuacji". Ekonomista mówi, co dalej ze stopami procentowymi

Inflacja w Polsce bije rekordy. Co będzie dalej?

Główny Urząd Statystyczny podał niedawno ostateczne dane dot. inflacji w październiku. Wynika z nich, że w ubiegłym miesiącu ceny usług i towarów były o 17,9 proc. wyższe niż przed rokiem. To najwyższy poziom od grudnia 1996 r.

NBP w opublikowanej w poniedziałek (14 listopada) centralnej ścieżce projekcji prognozuje, że inflacja CPI w 2022 r. wyniesie 14,5 proc., w 2023 r. - 13,1 proc., a w 2024 r. - 5,9 proc. Dopiero w 2025 r. ma znaleźć się w okolicach celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5 proc.

Zgodnie z projekcją przygotowaną m.in. przy założeniu niezmienionych stóp procentowych roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 14,4 – 14,5 proc. w 2022 r. (wobec 13,2 – 15,4 proc. w projekcji z lipca 2022 r.), 11,1 – 15,3 proc. w 2023 r. (wobec 9,8 – 15,1 proc.), 4,1 – 7,6 proc. w 2024 r. (wobec 2,2 – 6,0 proc.) oraz 2,1 – 4,9 proc. w 2025 r.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
Adam
rok temu
Nie chce mi się wierzyć żeby Glapinski był przeciw podnoszeniu stup procentowych.Coś nie tak przeciwstawił się Kaczyńskiemu i Morawieckiemu jest to niemożliwe żeby rzucił kłody rządowi nieudelenego pełnego nieudacznikom rządzącym.Coś kombinuje lub nieudacznicy z PIS coś mu obiecali.Powiem tak w tym przypadku trzeba powołać komisję Macierewicza do wyjaśnienia tego przypadku za kilka lat może wyjaśnią
polak
rok temu
To chora sytuacja ,inflacja wyższa od stóp o 15% to doprowadzi do mega inflacji ,załamaniu sie za równo gospodarki jak i samej waluty ale im o to chodzi chcą zniszczyć złotówke,Polaków i wprowadzić ieniądz cyfrowy a z nas zrobić niewolników
Wert
rok temu
Mamy stopy procentowe niższe od inflacji o jakieś 12%. Nikt normalny nie dopuściłby do takiej sytuacji. Wniosek jest jasny. W radzie większość mają szaleńcy.
Powtorka
rok temu
PO GIERKU SPRZATAŁ BALCEROWICZ, KTOS MUSI POSPRZATAC PO GLAPINSKIM
Nick
rok temu
Kolosalny dodruk, ogromne tempo zadłużania, to niestety bezkarne sposoby na okradanie ludzi z ich oszczędności i z wartości ich pensji. Dzięki rządzącym, którzy doprowadzili do tak drastycznej inflacji pracujesz kolejne dwa miesiące w roku za darmo, pomijając fakt, że ponad pół roku pracujemy na podatki. U tych szkodników dochodzi jeszcze marnotrawstwo i nepotyzm. Wszystko to i kilka innych elementów składa się na to, że nie jesteśmy ludźmi wolnymi, ale chyba się już z tym pogodziliśmy.