- Wydaje mi się, że na przykład twierdzenie, że przypadek, czyli rodzina, w której się urodziłeś, jej kapitał kulturowy, decyduje o tym, czy odniesiesz sukces, czy nie, jest bardzo niepedagogiczne - mówił w programie "Horyzonty" w serwisie YouTube prof. Marcin Matczak, zaznaczając jednocześnie, że rozumie, iż ludzie startują z różnych poziomów. - Jest dla mnie oczywiste, że my musimy badać pewne procesy społeczne dotyczące tego, żeby wyrównywać szanse. Dlatego że wtedy mamy większą szansę jako społeczeństwo, że talenty nam się nie zmarnują - stwierdził w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą. - Mimo że Polska jest dosyć egalitarnym krajem, ciągle słyszę takie twierdzenie, że właściwie jakby ktoś się uparł, to między Polską a Stanami Zjednoczonymi nie ma w tym zakresie żadnej różnicy - ocenił. - Mam wrażenie, że są przekładane na naszą sytuację pewnego rodzaju kalki na przykład ze Stanów Zjednoczonych, które są krajem niezwykle nierównym. Nikt sobie nie uświadamia tego, jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy nie mieli powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, tak jak jest to w USA, gdybyśmy nie mieli bezpłatnej edukacji wyższej i musieli zaciągać ogromne kredyty na to kształcenie - zwrócił uwagę Matczak.