Nino o biznesie. Joanna Przetakiewicz: moda luksusowa opłaca się bardzo

jakość ubrań wiele do życzenia, białe koszulki po kilku praniach RĘCZNIE zrobiły się brudno białe, pszarzałec jak z secendhandu, leginsy to hit, materiał od lampasów się rozłazi.

Pan tzw.Przetakiewicz i to ma byc moda luksusowa,wiskoza jest w wielu odmianach + dodatki i to sa kreacje dla glupoty pan,patrz jaka suknia do kolezanki i okolo 3 tysiace a ty masz taka sama i ile kosztowala 200PLN ALE JA JESTEM ITD.Ogrom tzw.kreatorow mody,baza to najtansze materialy a potem dodatki i kreacja za niebotyczne pieniadze,GLUPOTA i to samo dotyczy,butow,torebek i oczywiscie bielizny,tagze innych akcesoriow np.perfumy.Powiem jednoznacznie,wiele wzorow dla pan i panow jest plagiatem a dlaczego,podpatrywanie ludzi na ulicy oraz krawieckie pracownie itd.A PRZYKLADOW JEST WIELE.Pieniadze to nie wszystko,ubrac mozna doskonale sie i tym chwalic przed prostakami,lecz i tak bedzie jedna z druga wygladac jak worek po ziemniakach i nie jest tylko moje zdanie.Mozna ubrac sie doskonale pani i pan.

Kiedy sie ludzie nauczycie, ze pojęcie „luksusowy” nie odnosi sie w obecnych czasach do jakości produktu tylko jego dostępności? Kupa tez może być artykułem luksusowym jeśli jest jedyna w swoim rodzaju, odpowiednio wylansowana i wystawiona na aukcji w jednym z nowojorskich domów aukcyjnych. Mało jest takich prac tzw. „nowoczesnych artystów”?

Ja tam wolę małe, młode, niszowe polskie marki z internetu. Taki Miummash, Aeteri, Nalu bodywear, Risk.

Gdyby nie Kulczyk, ta marka by nie istniala. Nikt o niej nie slyszal wczesniej - dopiero jak obok Jana K. pojawila sie piekna blondynka i media zaczely sie rozpisywac jaka to projektantka, kreowac wizerunek marki jakby to byl jakis Chanel co najmniej.... prosze litosci...