Akcyza jest trzecim co do wielkości źródłem dochodów państwa, a jej niewielka podwyżka może poprawić wyniki budżetu o kilka miliardów złotych. Do Sejmu właśnie trafił projekt ustawy podwyższającej stawki tego podatku na alkohol i papierosy.
Stawki wzrosną już od 1 stycznia. O 10 proc. wzrośnie akcyza na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie, a w każdym kolejnym do 2027 roku - podwyża będzie o kolejne 5 proc.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku akcyza na alkohol przyniosła niespełna 13,5 miliarda zysku. Podwyżka akcyzy alkoholu i tytoniu w najbliższej dekadzie ma przynieść budżetowi dodatkowe 103,7 miliarda złotych.
W 2022 roku akcyza ma przynieść dodatkowe 2 mld zł, w 2023 – już prawie 4,5 miliarda.
Skąd podwyżki akurat teraz? Ministerstwo Finansów, "w odniesieniu do wyrobów alkoholowych, ceny detaliczne napojów alkoholowych w Polsce nadal są bardzo niskie w porównaniu ze średnią unijną. Zmiana ma za zadanie pozytywnie wpłynąć na politykę prozdrowotną i ograniczyć negatywne skutki palenia wyrobów tytoniowych oraz spożywania napojów alkoholowych" – czytamy w uzasadnieniu.
Jak wzrosną ceny?
Według wyliczeń resortu finansów, cena 0,5 litra 40-proc. wódki, która obecnie wynosi 22 zł, w przyszłym roku wzrośnie do 23,5 zł, a w 2027 roku będzie to 28,2 zł (łącznie z VAT).
Z kolei cena butelki piwa o objętości 0,5 l (12 stopni Plato), która wynosi 2,8 zł, w przyszłym roku wzrośnie do 2,86 zł, a w 2027 r. – do 3,06 zł.
Warto jednak wziąć pod uwagę to, że akcyza to tylko jedna ze składowych ceny. W przyszłym roku na pewno wzrosną ceny produkcji i koszt pracy, dlatego też na pewno podwyżki nie skończą się jedynie na samej akcyzie.
Nie bez powodu producenci wyrobów alkoholowych obawiają się o to, że wyższe ceny odbiją się na sprzedaży ich produktów. Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy Witold Włodarczyk wyliczył "Gazecie Pomorskiej", że już niedługo cena półlitrowej butelki wódki może dobić do 50 zł.
Co z papierosami?
Jak zapowiada ministerstwo finansów, minimalna stawka akcyzy na papierosy wzrośnie z obecnych 100 proc. do 105 proc. całkowitej kwoty akcyzy, naliczonej od ceny równej średniej ważonej detalicznej cenie sprzedaży papierosów.
Projekt zakłada wprowadzenie minimalnej stawki akcyzy na tytoń do palenia wysokości 100 proc. całkowitej kwoty akcyzy, naliczonej od ceny równej średniej ważonej detalicznej cenie sprzedaży tytoniu do palenia, a stawka akcyzy na tzw. wyroby nowatorskie zostanie podniesiona poprzez podwyższenie stawki kwotowej o 100 proc.
Jak odbije się to na cenach? Resort szacuje, że paczka papierosów wskutek podwyżek akcyzy w przyszłym roku zdrożeje o 0,3 zł, a w 2027 roku będzie wyższa o 1,24 zł.
Cydr i perry wyłączone
Podwyżki podatku nie obejmą jednak wszystkich wyrobów alkoholowych i tytoniowych. Okazuje się, że wyłączono cydr i perry o mocy nieprzekraczającej 5 proc. Wyroby te pozostaną opodatkowane preferencyjną stawką podatku akcyzowego w wysokości 97 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu.
Skąd to wyłączenie? Jak wyjaśnia resort finansów, w celu rozwoju tego rynku i pośredniego wspierania produkcji sadowniczej, stanowiącej jeden z filarów polskiego rolnictwa.
"Wyłączenie obejmuje także akcyzę na płyny do papierosów elektronicznych" – napisano w uzasadnieniu do projektu.