Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Nowy rok szkolny. Dzieci wracają do klas. "Zaczynamy z dużą niepewnością"

Mimo że pandemia koronawirusa trwa, od września uczniowie wracają do nauki w szkołach. Czy wicepremier Jadwiga Emilewicz z pełnym przekonaniem o bezpieczeństwie tego rozwiązania wyśle dzieci do szkoły? - Cieszę się, że dzieci normalnie wrócą do szkoły. Zwłaszcza te z klas 1-3, dla których szkoła zdalna jest ogromnym wyzwaniem. Musimy się zachowywać zdroworozsądkowo. Rok zaczynamy z dużą niepewnością, ale proszę pamiętać, że Polska nie jest wyjątkowa. W różnych krajach europejskich jedne uczelnie się otwierają, inne będą prowadzić zajęcia tylko zdalnie. Podobnie jest w szkołach - mówiła w programie "Money. To się liczy" Emilewicz. - Moje dzieci na pewno do szkoły we wrześniu pójdą. I mam nadzieję, że nie będzie to miało negatywnych skutków zdrowotnych, ani dla nich, ani dla nas - dodała.

KOMENTARZE
(117)
Anna
4 lata temu
Jej dzieci i jak i inne dzieci znanych polityków i pseudocelebrytów chodzą zapewne do prywatnej szkoły , gdzie nie ma przepełnionych klas i korytarzy bo czesne jest niedostępne dla zwykłych zjadaczy chleba.
Demox
4 lata temu
Tyle się mówi o przyjęciach weselnych na których jest mniej więcej 100 + osób i o tym jakie są niebezpieczne a tu nagle 1000 uczniów wpuścić do jednej szkoły i nic się nie stanie brawo
Olka
4 lata temu
Moim zdaniem dzieci jak najbardziej powinny wrócić do szkół. My wszyscy funkcjonujemy normalnie chodzimy do pracy i spotykamy się ze znajomymi. Nie rozumiem czemu dzieci by nie miały chodzić do szkoły przecież też spotykają się ze znajomymi albo się razem bawią.Nauczyciele też już powinni wrócić do normalności i nie przesadzać. Dla nas rodziców też jest ciężko śledzić resztę wieczoru w komputerze i tłumaczyć nowe tematy itd...My nie mamy za to płacone.
Olka
4 lata temu
Oczywiście dzieci powinny wrócić do szkoły. My wszyscy chodzimy do pracy i funkcjonujemy normalnie , a dzieci przecież spotykają się że znajomymi I mają kontakt więc co za problem z tym żeby wróciły do szkoły. Może nauczyciele mają znowu problem z powrotem do normalności. Ale dostaną nie długo podwyżkę.
Ktoś
4 lata temu
A potem dzieci przyjdą ze szkoły i tak będą odrabiać zadania domowe do nocy :) Polska edukacja leży. Gdyby zorganizować dobre nauczanie zdalne nie było by problemu. Niby potrzeby kontakt z nauczycielem a dzieci chodzą na płatne korepetycje.
...
Następna strona