Obietnice wyborcze Karola Nawrockiego. Oto co chce zrobić nowy prezydent
W środę 6 sierpnia Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W drugiej turze wyborów zdobył 50,89 proc. głosów i wygrał z Rafałem Trzaskowskim wyścig o prezydenturę. Przypominamy, co obiecał podczas kampanii.
Program nowego prezydenta można znaleźć na stronie internetowej karolnawrocki2025.pl. "Nie pozwolę na podwyżki podatków, które uderzają w zwykłych obywateli. Pierwszego dnia mojej prezydentury złożę projekt obniżenia VAT do 22 proc. oraz pakiet zmian podatkowych, które dadzą realne wsparcie rodzinom i przedsiębiorcom" - zadeklarował na stronie Nawrocki.
Polityk zapowiedział, że złoży do Sejmu projekt projekt wprowadzający PIT 0 proc. dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci - a dokładnie rzecz ujmując zwolnienie z podatku dochodowego do 140 tysięcy zł dochodu rocznie dla każdego rodzica wychowującego co najmniej 2 dzieci (małoletnich, niepełnosprawnych lub uczących się do 25. roku życia), a także projekty wprowadzające m.in. podwyższenie drugiego progu podatkowego do 140 tys. zł i likwidujące podatek Belki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ego w biznesie: przekleństwo czy przewaga? Bogusław Leśnodorski w Biznes Klasie
Nawrocki obiecał też "sprawiedliwą waloryzację emerytur" - minimum o 150 zł i zawsze powyżej wskaźnika inflacji, obniżkę rachunków za prąd o jedną trzecią, a także złożenie ustawy "Budżetowy pancerz", zapewniającej skuteczną ochronę budżetu państwa przed nadużyciami. Ma ona ukrócić działalność mafii VAT-owskich oraz innych grup wyłudzających publiczne pieniądze. Polityk chce też zaproponować wpisanie do konstytucji zasady zakazującej wprowadzenia podatku katastralnego od mieszkań i domów polskich rodzin, a także zasady dziedziczenia majątku z pokolenia na pokolenie bez podatku.
Przedsiębiorcom Nawrocki obiecał korzyści z ulg prorodzinnych. "Ulgi podatkowe obejmą także przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym (19 proc.) oraz ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych" - czytamy. Oprócz tego: proinwestycyjny podatek od nieruchomości oraz jeden przelew – jedno proste rozliczenie PIT, ZUS i składki zdrowotnej
Polityk chce też utworzenia Centrum Obsługi Pacjenta, które miałoby doprowadzić do zakończenia chaosu w służbie zdrowia, i wypowiedzenia Zielonego Ładu oraz zwrócenia jego kosztów Polakom. Postuluje też równość wszystkich obywateli wobec prawa, sądy godne zaufania, bezpieczne dzieciństwo bez ideologii i dobrą polską szkołę. "Dobra edukacja zamiast likwidacji prac domowych, budujmy realne relacje - szkoła bez smartfonów, chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców, nauczyciel - zawód zaufania i szacunku" - czytamy.
Karol Nawrocki chce też wypowiedzenia Paktu Migracyjnego i wprowadzenia zabezpieczeń przed napływem nielegalnych imigrantów, wydawania 5 proc. PKB na armię, 300 tysięcy wyszkolonych żołnierzy, przyspieszenia zbrojeń i szkoleń wojskowych dla ochotników i silnej pozycji Polski w NATO. Nie chce też, by polscy żołnierze jechali na Ukrainę. Postuluje również nowy system zarządzania kryzysowego w każdej gminie oparty na Państwowej Straży Pożarnej wraz z 100-proc. dotacjami dla każdej gminy na budowę schronów i systemu bezpieczeństwa.
Na stronie karolnawrocki2025.pl znajdują się też postulaty dotyczące rozwoju Polski: program inwestycji w każdej gminie (nowe drogi, infrastruktura wodna i kanalizacyjna, dostęp do internetu i rozwój sieci, remonty szkół, ścieżki rowerowe), program rozwoju infrastruktury dla obywateli i biznesu (CPK, atom, porty, strefy inwestycyjne) czy finansowanie na poziomie co najmniej 5 miliardów złotych rocznie przeznaczone na rozwój bezpiecznych technologii przełomowych (sztuczna inteligencja, komputery kwantowe czy biotechnologia i produkcja leków).
Oprócz tego Karol Nawrocki sprzeciwia się umowie z krajami Mercosur i i niekontrolowanemu napływowi żywności z Ukrainy. Nie chce też wprowadzania euro.
Chce też dostępności terenów pod budowę mieszkań dla spółdzielni i samorządów, dostępu do państwowego wsparcia zakupu pierwszego mieszkania i ograniczenia niesprawiedliwych zysków banków na odsetkach od kredytów mieszkaniowych.