Co się zmienia od 1 lutego. Wraca handel bez godzin dla seniorów
Od 1 lutego - po pięciu tygodniach ograniczeń w handlu - wszystkie sklepy będą otwarte. Obowiązywać będą nadal obostrzenia sanitarne. Być może już w poniedziałek otworzy się część siłowni i klubów fitness. Branża twierdzi, że nie stać jej na dalsze zamknięcie, którego wymaga rząd. Otwarte restauracje również działają wbrew obostrzeniom, które nie zostały zdjęte wobec gastronomii.
Tuż przed weekendem minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił zmiany w obostrzeniach, które obowiązywały od 28 grudnia 2020 roku. Największe dotyczą handlu.
Większość sklepów w galeriach handlowych (odzieżowe, obuwnicze, sportowe, z wyposażeniem domu) nie działało od 25 grudnia. Od 1 lutego wracają do pracy przy zachowaniu restrykcji sanitarnych. Muszą zapewniać środki dezynfekujące oraz zadbać o zachowanie dystansu. Limity osób w sklepach to:
- 1 osoba na 10 metrów kwadratowych w sklepach o powierzchni do 100 mkw.;
- 1 os./15 mkw. w większych sklepach.
Nie będzie także godzin dla seniorów, które do tej pory obowiązywały między 10 a 12. Również w tych godzinach zatem wszyscy klienci bez względu na wiek mogą robić zakupy.
Od 1 lutego otwarte mogą być także muzea, galerie sztuki oraz biblioteki przy zachowaniu reżimu sanitarnego.
"Pobyt w hotelu nie wydaje mi się dużym ryzykiem". Epidemiolog o luzowaniu obostrzeń
Siłownie nie chcą czekać
Rząd utrzymał zamknięcie siłowni i klubów fitness. Wyjątkiem są tylko miejsca treningów dla zawodników sportowych. Być może jednak niektóre siłownie i kluby przystąpią do tzw. buntu przedsiębiorców, zapoczątkowanego przez gastronomię. Polska Federacja Fitness w styczniu wydała oświadczenie, w którym zapowiedziała powrót do działalności 1 lutego.
"Nadszedł ten dzień, kiedy po wielotygodniowych analizach, szacowaniu ryzyka, weryfikacji kilkunastu opinii prawnych… otwieramy branżę fitness - bez względu na decyzję rządu w kwestii dalszych obostrzeń" - napisano w tym oświadczeniu. Branża uważa, że dalszego zamknięcia po prostu nie przetrwa.
Restauracje już się zbuntowały
Niektóre punkty gastronomiczne postanowiły złamać rządowe obostrzenia już w połowie stycznia. Najczęściej był to 18 stycznia - poniedziałek po feriach zimowych. Niektóre szukają wybiegów, inne wprost deklarują, że na inną decyzję ich nie stać. Warto pamiętać, że od 1 lutego nic się nie zmienia - branża gastronomiczna jest zamknięta. Rząd dopuszcza jedynie zamawianie jedzenia na wynos.
"Buntownicy" bez pomocy
Resort rozwoju przestrzega, że przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na otwarcie biznesów, nie dostaną rządowego wsparcia. - Będą wyłączeni z pomocy publicznej, czyli z możliwości wsparcia z Tarczy Branżowej i Tarczy Finansowej PFR 2.0. Chcemy, aby pieniądze te trafiały bezpośrednio do tych przedsiębiorstw, które są odpowiedzialne i działają zgodnie z prawem – powtarzała wielokrotnie w ostatnich tygodniach wiceminister rozwoju, technologii i pracy Olga Semeniuk.
Otwarte biznesy już kontroluje sanepid. I ma w ręku spory oręż - maksymalna kara za nieprzestrzeganie obostrzeń wynosi 30 tys. zł. Takie kary już się pojawiły. Nie jest jednak wykluczone, że przynajmniej część takich spraw trafi do sądu. Rosną też emocje - imprezę w jednym z klubów w Rybniku przerwała policja. Podczas przepychanek funkcjonariusze użyli ręcznych miotaczy gazu, pałek, granatów hukowych i strzelali z broni gładkolufowej.
Czego jeszcze nie wolno
Lista obostrzeń od 1 lutego obejmuje:
- Na ulicach i w miejscach publicznych należy zachować 1,5-metrowy odstęp od pozostałych osób;
- W miejscach publicznych i w przestrzeniach zamkniętych musimy zasłaniać usta i nos. Dotyczy to m.in. ulic, placów, kościołów, sklepów, komunikacji publicznej itd.;
- Zakaz stacjonarnej działalności gastronomii. Restauracje mogą wydawać posiłki wyłącznie na wynos lub w dostawie;
- Hotele i pensjonaty nie mogą przyjmować klientów (z pewnymi wyjątkami m.in. dotyczących medyków lub służb mundurowych);
- Kina, teatry, domy kultury pozostają zamknięte;
- Funkcjonować nie mogą kluby nocne, dyskoteki i inne miejsca przeznaczone do tańczenia;
- Działać nie mogą baseny, aquaparki, siłownie, kluby i centra fitness (z wyjątkami);
- Zamknięte pozostają stoki narciarskie;
- W środkach transportu zbiorowego obowiązuje limit osób;
- W kościołach i miejscach kultu obowiązuje limit osób - maksymalnie 1 os./15 mkw., przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 m;
- W zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć max. 5 osób.
- Wesela, komunie i inne wydarzenia lub uroczystości okolicznościowe nie mogą się odbywać;
- Targi, wystawy, konferencje i kongresy odbywać się mogą wyłącznie w sieci;
- Salony urody, tatuażu, fryzjerzy, a także kosmetyczki działają w reżimie sanitarnym .
- Do szkół powrócili wyłącznie uczniowie klas 1-3. Uczniowie wyższych klas i szkół ponadpodstawowych uczą się zdalnie;
- Dzieci pracujących rodziców mogą uczęszczać do żłobków lub przedszkoli;
Obecne zasady obowiązują co najmniej do 14 lutego.