Odszkodowanie za zamknięty bar w czasie lockdownu. To może być początek fali podobnych spraw
Hiszpański sąd nakazał firmie ubezpieczeniowej wypłatę odszkodowania właścicielowi baru, który był zamknięty z powodu lockdownu. To pierwszy taki wyrok w tym kraju.
Zdaniem sądu warunki polisy ubezpieczeniowej, jaką wykupił właściciel baru, nie wykluczają możliwości wypłaty odszkodowania za straty, jakie poniósł z powodu lockdownu.
Sąd wskazał, że w polisie ubezpieczeniowej istnieje zapis mówiący o konieczności wypłaty odszkodowania w sytuacji zdarzenia uniemożliwiającego pracę lokalu przez okres dłuższy niż 90 dni.
Hiszpański oddział grupy Generali będzie musiał wypłacić właścicielowi baru La Esquinita de Javi kwotę 80 tys. euro.
Wakacje 2021. UOKiK kontroluje bary i restauracje. Walka z paragonami grozy
W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że właściciel baru nie mógł prowadzić działalności swojego lokalu z powodu wydanego przez rząd Hiszpanii dekretu z 14 marca 2020 roku.
Ten akt prawny uznał za "siłę wyższą", która uniemożliwiła funkcjonowanie placówki gastronomicznej.
"Ten werdykt otwiera drogę dla tysięcy restauracji i barów do domagania się od swoich ubezpieczycieli odszkodowań w podobnych przypadkach dotyczących konieczności zamknięcia lokali" - pisze hiszpański dziennik "El Pais".