Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Palenie śmieciami i kopciuchy. Polak chciałby donieść, ale nie ma komu

24
Podziel się:

Wciąż powszechne jest palenie śmieciami i używanie kopciuchów w polskich domach. Jak wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Polak chętnie doniósłby na sąsiada, ale nie ma do kogo.

Smog. Sąsiedzki donos na sąsiada? Polacy chętni, ale nie mają gdzie się zgłaszać
Smog. Sąsiedzki donos na sąsiada? Polacy chętni, ale nie mają gdzie się zgłaszać (NurPhoto via Getty Images)

Aż 70 proc. mieszkańców budynków wielorodzinnych potępia ogrzewanie domów kopciuchami i używanie nieodpowiednich paliw, a także popiera zgłaszanie tego odpowiednim organom - wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), które cytuje "Wyborcza". Pobłażliwość dla tego typu praktyk jest większa wśród mieszkańców domów jednorodzinnych - piętnują je 54 proc. pytanych.

PIE przekonuje, że choć Polacy mają wiedzę na temat źródeł smogu, znają jego konsekwencje oraz potępiają kopciuchy i palenie śmieci, niewiele z tym robią. Dlatego jedną z rekomendacji instytutu jest skorzystanie z relatywnie wysokiego przyzwolenia na zgłaszanie strażom miejskim i gminnym nieprawidłowości.

PIE przeprowadziło ankietę w 232 miastach i gminach - wynika z niego, że tylko w 32 działa specjalny numer do zgłaszania niebezpiecznych praktyk przyczyniających się do powstawania smogu. "Wyniki badania sugerują, że uruchomienie numeru w innych gminach - w połączeniu z informowaniem mieszkańców o możliwości i społecznej akceptowalności takich zgłoszeń - może zmobilizować do działania lokalne wspólnoty, a przez to wpływać na szkodliwe zachowania właścicieli domów, a także zwiększyć liczbę kontroli tam, gdzie jest ona wskazana" - czytamy w raporcie.

Zobacz także: Obejrzyj: Opłata za śmieci. Rząd nie pomaga samorządom?

Walka ze smogiem

W raporcie PIE "Polacy i ochrona powietrza. Normy społeczne jako źródło zmiany?" zamieszczono wyniki badań, które pokazują, że o istnieniu rządowego programu "Czyste Powietrze" wciąż nie wie ponad połowa Polaków (44 proc. kojarzy go z nazwy). Program nie działa, jak rząd planował. Miał obejmować średnio 300 tys. domów rocznie, a w dwa lata złożono zaledwie 92 tys. wniosków, z czego zaakceptowano jedynie nieco ponad 36 tys.

Jak czytamy, jeszcze słabiej jest z wiedzą o wsparciu w ramach "Stop Smog", programu, który oferuje dotacje na wymianę paleniska i termomodernizację budynku wytypowanym przez gminy właścicielom domów jednorodzinnych. Co ciekawe, jego znajomość częściej wykazują mieszkańcy budynków wielorodzinnych, którzy nie są nawet jego adresatami.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(24)
ebi
3 lata temu
ja też chętnie bym doniosła, bo strach zwrócić uwagę. Upały po 30 stopni, a tu szybkie rozpalanie kopciucha byle czym, bo trzeba zagrzać wodę na pranie lub mycie. Kopciuchem taniej, a że smród to nie ważne. Tylko "ja" się liczy, sąsiedzi niech zamykają okna.
To nie Polak
4 lata temu
tylko żyd poskiego pochodzenia !!!
koolak
4 lata temu
Nie dziwię się, że co drugi Polak współpracował z SB. Polska to kraj donosicieli.
Doświadczenie...
4 lata temu
Niemcy są MISTRZAMI w donoszeniu na sąsiadów!!!!!!
EDddISON
4 lata temu
Niech donoszą ,ciekawe co zrobią jak przyjdzie ,,reset,, i zabraknie gazu,wtedy ,,spaliniarze ,, mogli by pomoc sąsiadom,uratować ich i ich dzieci ,a tak powiedzą,,a idźcie sobie do sanepidu ,, .Zobaczcie już ten świat chwieje się w posadach
...
Następna strona