PiS już szykuje się na wybory. "W społeczeństwie jest chęć stworzenia czegoś nowego"
W październiku w Katowicach odbędzie się konferencja, od której rozpoczną się prace nad programem wyborczym partii – powiedział w niedzielę Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Wskazał, że w programie na wybory parlamentarne w 2027 r. powinna znaleźć się m.in. metoda zagwarantowania suwerenności Polski.
- W centrum naszego działania będzie operacja programowa - powiedział Jarosław Kaczyński w Lublinie, zapowiadając początek prac nad programem wyborczym PiS. Przypomniał, że dzięki podobnym działaniom i otwartym pracom nad programem partii udało się doprowadzić do sytuacji, kiedy PiS zaczęło wygrywać w sondażach. Jarosław Kaczyński przypomniał także, że 2015 r., tuż przed wyborami, partia zorganizowała "wielką konferencję" w Katowicach, która była ukoronowaniem cyklu spotkań z wyborcami i ekspertami.
Dziś w społeczeństwie, a przynajmniej w jego konserwatywnej części jest chęć tworzenia czegoś nowego, nowej wizji dla Polski - podkreślił Kaczyński.
- I tym razem zdecydowaliśmy się na pierwszą wielką konferencję w końcu października, a wiec za 3 miesiące – też w Katowicach, w tym samym miejscu co poprzednio. Ale to nie będzie finał, tylko będzie to start operacji, która ma przygotować program i mobilizować ludzi, pokazywać, że Polska może być rządzona inaczej i problemy mogą być rozwiązywane - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia popełnił błąd ws. Zgromadzenia Narodowego? "Pośpieszył się"
Kaczyński o problemach do rozwiązania w Polsce
Prezes PiS dodał, że w "ramach tej operacji musimy wiedzieć, jakie problemy są do rozwiązania".
- Pierwszy to taka zmiana systemu prawnego i konstytucji, żeby polska suwerenność była zagwarantowana – całkowicie i jednoznacznie – powiedział prezes PiS.
Jako inny problem, którym należy się zająć w trakcie prac nad programem, Kaczyński wymienił reakcję na to, "co się stało w ciągu ostatnich 18 miesięcy".
- W Polsce potężnie uderzono w polską praworządność i polską demokrację, uderzono w sposób nieliczący się z konstytucją i z prawem - powiedział Jarosław Kaczyński i dodał, że media publiczne, "Polskie Radio, telewizję i PAP przejęto po prostu siłą, bez podstaw prawnych".