Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

PiS stworzy nowy instytut. Prezes dostanie uprawnienia prokuratora

254
Podziel się:

Posłowie PiS chcą utworzenia Polskiego Instytutu Rodziny i Demografii, który ma się zajmować analizą dzietności w Polsce. Projekt ustawy trafił właśnie do Sejmu, gdzie wzbudził wątpliwości polityków opozycji. Kontrowersyjne są zwłaszcza uprawnienia, jakie zgodnie z projektem miałby otrzymać prezes nowego instytutu.

PiS stworzy nowy instytut. Prezes dostanie uprawnienia prokuratora
Sejm zajmie się projektem utworzenia nowego instytutu. (PAP, Wojciech Olkuśnik)

Jak podaje TVN 24, nowy instytut miałby zajmować się gromadzeniem i analizą danych o procesach demograficznych, zachodzących w Polsce. Pracownicy instytutu zajmowaliby się także opiniowaniem projektów ustaw i rozporządzeń pod kątem ich wpływu na dzietność.

Złożony w Sejmie projekt zakłada, że nowy instytut składałby się z kilku jednostek organizacyjnych, m.in. departamentu kultury, mediów i edukacji, departamentu badań i analiz, departamentu współpracy zagranicznej, departamentu współpracy z samorządami i organizacjami pozarządowymi, departamentu prawnego i biura organizacyjno-koordynacyjnego.

Prezes jak prokurator

Najwięcej zastrzeżeń w złożonym w Sejmie projekcie budzi artykuł 11., który mówi o uprawnieniach prezesa instytutu.

Zobacz także: Polski Ład dobije krajowe firmy? "Bardzo zły moment na wprowadzanie takich zmian"

Jak czytamy w projekcie, prezes będzie mógł "żądać wszczęcia postępowania w sprawach cywilnych dotyczących rodzin oraz w sprawach rodzinnych, w szczególności w sprawach ze stosunków między rodzicami a dziećmi, dotyczących wykonywania władzy rodzicielskiej oraz brać udział w toczącym się już postępowaniu – na prawach przysługujących prokuratorowi".

- Te kompetencje są przekazane prezesowi po to, aby bronić konstytucyjnie zapisanych praw rodziny, praw rodziców, praw dzieci - tłumaczył na antenie TVN24 Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS, który jest jednym z twórców projektu.

Jak wyjaśniał poseł, podobne uprawnienia przysługują np. Rzecznikowi Praw Obywatelskich, czy Rzecznikowi Praw Dziecka.

Opozycja przeciw

Przeciwko tak szerokim uprawnieniom szefa nowego instytutu są politycy opozycji, którzy nazywają tę sytuację "kuriozalną".

- Nie po raz pierwszy przecież wchodzi z butami w życie Polek i Polaków. Zaczęło się od zmian dotyczących refundacji środków antykoncepcyjnych, dostępności pigułki dzień po, skończyło się na dramatycznych, bestialskich zmianach dotyczących prawa aborcyjnego - powiedziała na antenie TVN24 Kamila Gasiuk-Pichowicz z Platformy Obywatelskiej.

- Teraz widzimy, że PiS posuwa się jeszcze dalej, tworzy instytut z uprawnieniami prokuratorskimi, które już nie tylko będą mogły wywierać presję, działać w sposób miękki, ale będą mogły najzwyczajniej w świecie działać także w sposób twardy, prawny, prokuratorski - dodała

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(254)
Marcin
2 lata temu
Ludzie się obudzili widzą jaką harówę mieli nasi rodzice i jak elity wysysały energię ze społeczeństwa jak pijawki. Koniec, teraz wystarczy nie mieć dzieci lub max z 1 i ma się pełną niezależność. Jesteśmy pokoleniem dobrze wykształconym i nie głupim - wyciągnęliśmy wnioski. Ja nawet nie myślę o dzieciach - nie mam zamiaru być hodowca niewolników dla tego systemu.
antyp
2 lata temu
Aby poprawić demografię wystarczy PiS odsunąć od władzy a ich geniuszy odesłać do zamkniętych zakładów leczniczych.
Anna
2 lata temu
PIS już sięga dna, a ciemny lud dalej na nich głosuje.
jan
2 lata temu
w koncu pójde na wybory, tego nie da sie juz zniesc
politolog
2 lata temu
czyli nic nowego PiS(Posady i Stanowiska) C.D
...
Następna strona