Z informacji Dziennika Gazeta Prawna wynika, że rozmowy w tej sprawie prowadzone są m.in. z grupą kilkudziesięciu informatyków. Chodzi o przejście do spółki Poczta Polska Usługi Cyfrowe (PPUC)
Do porozumień o zmianie firmy mają być także namawiane osoby zatrudnione jako doradcy klienta w usługach finansowych, nieoficjalnie wiadomo, że w tym wypadku chodzi o spółkę Poczta Polska Dystrybucja.
Tymczasem Bogumił Nowicki przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej twierdzi, nikogo nie poinformowano o celu przenosin. W odpowiedzi rzeczniczka Poczty Polskiej Justyna Siwek tłumaczy te działania przyspieszeniem cyfryzacji grupy. Informuje także, że zarząd Poczty Polskiej podjął w ubiegłym roku decyzję o restrukturyzacji i zmianie działania spółki PPUC.
Według niej celem tych działań jest zaspokojenie szerokiego spektrum potrzeb IT całej grupy. Jak podaje DGP spółka PPUC będzie odpowiadać m.in. za rozliczenia z Krajową Administracją Skarbową. Ma to znaczenie zwłaszcza w kontekście wejścia w życie pakietu VAT dla e-commerce, zobowiązującego do zgłaszania przesyłek z UE, głównie z Chin.
Przypomnijmy, że plany zarządu Poczty Polskiej zakładały odchodzenie blisko 80 tys. załogi o około 7, 3 tys. etatów. W sumie odejścia na emeryturę, nieprzedłużanie umów na czas określony i zwolnienia grupowe miały objąć 2 tys. pocztowców. Jednak teraz okazuje się, że skończy się na 960 etatach. Nieoficjalnie wiadomo, że powodem są lepsze wyniki finansowe spółki, która w pierwszym kwartale tego roku wyszła na plus.
Aktualnie w budżecie Poczty Polskiej niemal 70 proc. kosztów stanowią koszty pracy. Firma twierdzi, że u konkurencyjnych operatorów w UE poziom ten wynosi zwykle 50-55 proc.