Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Podwyżki cen prądu w 2022 r. Będą zmiany po wejściu w życie obniżonej akcyzy na energię

3
Podziel się:

Energia elektryczna w taryfach dla gospodarstw domowych na 2022 r. nie powinna już podrożeć - ocenia prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafał Gawin. Jak podkreśla, przed zatwierdzeniem przyszłorocznych taryf spółki energetyczne kupiły już niemal całą energię dla klientów indywidualnych, którą zamierzają dostarczyć w 2022 r. Co więcej, URE wezwie firmy do korekty taryf z powodu obniżki akcyzy na energię.

Podwyżki cen prądu w 2022 r. Będą zmiany po wejściu w życie obniżonej akcyzy na energię
Prezes URE ocenia, że w 2022 r. nie będzie kolejnych podwyżek cen prądu. (Adobe Stock)

"Kupiona już jest niemal cała energia elektryczna, która w 2022 r. zostanie dostarczona do klientów indywidualnych przez spółki, którym Prezes URE zatwierdził taryfy. Portfel dostaw dla klientów indywidualnych jest zatem zakontraktowany prawie w całości, co oznacza, że ryzyko zmiany taryfy jest bardzo ograniczone" - powiedział Rafał Gawin.

Jak podkreślił Rafał Gawin, w sytuacji, kiedy wiadomo, że rosną ceny energii i uprawnień do emisji CO2, regulator rynku energii oczekiwał od spółek, żeby składając wnioski taryfowe na 2022 r. w znacznym stopniu miały już zakontraktowane dostawy na przyszły rok.

Spółka kalkulując taryfę, antycypuje przyszłość, kalkulując taryfę na planie kosztów do poniesienia, uwzględniając w tym koszty, które będzie ponosiła od 1 stycznia do 31 grudnia 2022 r. - wyjaśnił prezes URE.
Zobacz także: Prąd i gaz coraz droższe w całej UE. Poranna kawa to dla niektórych luksus

Ceny prądu w Polsce. Zmiany w 2022 r.

Jak dodał Gawin, największe spółki mają zarówno możliwości, jak i kompetencje, by zakupy energii elektrycznej na przyszły rok kontraktować z dużym wyprzedzeniem i żeby rozkładać je w czasie.

Taka praktyka ogranicza ryzyko zmienności cen dla spółki, ale i dla klientów końcowych. Pozwala bowiem uwzględnić w przyszłorocznej taryfie różne ceny - i te niższe, np. sprzed roku, ale i w pewnej części te dzisiejsze, wysokie - wyjaśnił Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

"Praktyka rozłożenia zakupów w czasie sprawia, że ryzyko zmian cen jest ograniczane do minimum" - zaznaczył.

Rafał Gawin zauważył, że w taryfach, które wejdą w życie 1 stycznia, a zostały zatwierdzone 17 grudnia, nie uwzględniono jeszcze obniżki akcyzy dla klientów, którą przewiduje ustawa, obowiązująca od soboty 18 grudnia. "Na początku przyszłego roku URE wezwie spółki do korekty taryf o wartość akcyzy. Całe oszczędności, związane z tą obniżką, zostaną uwzględnione w przyszłorocznych taryfach. Nie ma ryzyka, że coś z tego przepadnie, nawet jeśli zostanie uwzględnione w rachunkach dopiero w drugiej połowie stycznia" - podkreślił.

Dodatkowo odbiorcy indywidualni odczują wprowadzoną przez rząd obniżkę podatku VAT na sprzedaż energii elektrycznej z 23 do 5 proc. Jednak tej zmiany nie uwzględniają taryfy, ponieważ te Prezes URE zatwierdza w wartościach netto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
Leszek
2 lata temu
Może wreszcie mecze piłkarskie oglądniemy przy dziennym świetle.
mkgl
2 lata temu
Faktura wspólnoty za energię elektryczną za grudzień jest o 100 % wyższa od faktury za listopad , a co będzie w styczniu? jeżeli tak wygląda obniżanie ceny?
chris
2 lata temu
Mądrość polityków po 1989 roku nie zna granic, wszystko sprzedali, roztrwonili, lub sprywatyzowali, a teraz się dziwią że na cos nie maja wpływu, huty nie Polskie, fabryki kartonów nie polskie itd., itd., czy po to skakał Bolek przez płot?, dodam ,że najwięcej sprywatyzowali politycy AWS za Buzka, czyli SOLIDARNOŚĆ