Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Polacy stawiają na "staycation". Krótki wypoczynek, blisko domu

11
Podziel się:

Polacy nie czekają do lata i chętnie biorą wolny dzień, żeby cieszyć się wypoczynkiem w długi weekend czerwcowy. Chcąc obniżyć koszty, wyjeżdżają na krócej i coraz częściej stawiają na tzw. staycation, czyli wybierają noclegi i atrakcje niedaleko domu, w odległości do dwóch godzin jazdy samochodem czy pociągiem - wynika z danych serwisu Nocowanie.pl

Polacy stawiają na "staycation". Krótki wypoczynek, blisko domu
Coraz częściej rezygnujemy z długich i męczących podróży i wybieramy miejsca położone blisko domu (East News, Gerard/Reporter)

Jak pokazują dane Nocowanie.pl Polacy niezmiennie lubią wiosenne podróże w czerwcowy długi weekend. W tym roku serwis odnotował blisko 19 proc. rezerwacji więcej niż w zeszłym. Tradycyjnie wybierzemy się w góry. Najliczniej do Zakopanego, ale też do Karpacza, Białki Tatrzańskiej czy Szklarskiej Poręby. Jeśli nad morze to najczęściej do Gdańska, Kołobrzegu czy Łeby.

Popularne są też wyjazdy typu city break. Na liście najpopularniejszych destynacji czerwcowych znalazły się: Kraków, Wrocław i Warszawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dokąd polecimy na wakacje z Polski? To najpopularniejsze kierunki na sezon letni 2023

Ceny trzymają poziom z majówki, średnio za osobę za noc zapłacić trzeba 133 zł, a średnia wartość dokonanych rezerwacji to 974 zł. Ale nie wszyscy muszą nastawiać się na tak duży wydatek.

- Wszystko zależy od typu i standardu obiektów, warto poszukać też promocji czy ofert specjalnych przez nie oferowanych. W naszym serwisie można znaleźć oferty poniżej 50 złotych za osobę za noc, nawet w uznawanych za drogie Zakopanem czy Sopocie - podkreśla Tomasz Zaniewski, wiceprezes spółki Nocowanie.pl.

Innym sposobem na szukanie oszczędności jest skracanie pobytów. W przypadku długiego weekendu czerwcowego średnia długość rezerwacji to 2,47 doby. Jest to czas o 10 proc. krótszy niż w zeszłym roku.

Przy czym czas wyjazdu skracamy nie tylko ze względu na koszty. Również dlatego, że jeden długi urlop, planowany z dużym wyprzedzeniem coraz częściej zamieniamy na kilka krótszych wyjazdów.

Jak wynika z ankiety Nocowanie.pl przeprowadzonej wśród turystów, użytkowników serwisu, aż 41 proc. z nich deklaruje, że planuje 2-3 wyjazdy w roku, kolejne 13 proc. badanych wyjeżdża 3-5 razy do roku, a 12,8 proc. respondentów zamierza wyjechać nawet więcej niż 5 razy.

Wakacje 120 km od domu. Nowy trend

Z badania wynika też, że coraz częściej rezygnujemy z długich i męczących podróży i wybieramy miejsca położone blisko domu. Już 14 proc. ankietowanych planuje bliskie podróże, w promieniu 120 kilometrów od miejsca zamieszkania.

- Widzimy kilka powodów, dla których trend "staycation" rośnie od kilku sezonów – tłumaczy Tomasz Zaniewski – Najpierw była to pandemia. Sposobem na obejście obostrzeń tego czasu było szukanie miejsc niedaleko domu. Teraz, w obliczu wysokich cen życia, dochodzi do tego chęć obniżenia kosztów. Poza tym skracając długość wypoczynku nie chcemy połowy tego czasu spędzić w męczącej podróży – podkreśla.

Rzeczywiście na chęć obniżenia kosztów podróży uwagę zwraca aż 45 proc. osób wybierających wypoczynek typu "staycation", zaś 15 proc. rezygnuje z męczących podróży ze względu na dzieci i domowych czworonożnych pupili.

Inni – 18 proc. – doceniają atrakcyjność najbliższej okolicy i chcą wspierać lokalny biznes, a 9 proc. przyznaje, że po prostu nie lubi dalekich podróży.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
Tedi
12 miesięcy temu
Dostaję od mojego pracodawcy tylko jeden dwutygodniowy urlop w roku , pozostałe dni z przysługującego urlopu są rozbijane na cały rok i wynoszą max tydzień ciągłego wolnego wliczajac soboty i niedziele. Gdzie można pojechać mając tylko tydzień do dyspozycji ? Blisko domu.
Ilion
12 miesięcy temu
Haha nie ma biedy jest staycation xD co tu się dzieje świat tonie...
Henia
12 miesięcy temu
W długie weekendy jest strasznie drogo. Ceny o 50 procent wyższe iż w zwykły tydzień. Nie warto przepłacać. No chyba że ma się znajomych czy rodzinę w górach czy nad morzem i zostaniemy przez nich zaproszeni....
realistic
12 miesięcy temu
Spośród wszystkich stron rezerwacyjnych, z którymi współpracujemy, Nocowanie jest zdecydowanie najgorszy. Ten rok będzie ostatnim, w którym współpracujemy z Nocowanie. W przeciwieństwie do większości stron z rezerwacjami, pobierają roczną opłatę i nie mają prowizji, co jest dobrą rzeczą, ale jedyną dobrą rzeczą. Klient przechodzący z tej strony ma nierealne oczekiwania. Jedni chcą śniadania, obiady i kolacje w cenie 100 zł za dobę, inni chcą przywieźć swoje pupile, często duże psy, mają mnóstwo pytań, tracąc czas przy znikomych rezerwacjach. Zawsze jakieś problemy z klientami, którzy stamtąd pochodzą, nigdy żadnych problemów z klientami, którzy rezerwują przez inne strony rezerwacyjne. Nocowanie ma również nieprzyjazny system kalendarzy, utrudniający aktualizację zarezerwowanych dat (integracja kalendarza Google często nie działa) to bałagan.
aza
12 miesięcy temu
Czy po polsku, cywilizowanym przekazem zapomniano już pisać?