Polska dostarczy Ukrainie tysiące nowych Starlinków. "Jesteśmy w trakcie przekazywania"

Rząd jest w trakcie dostarczania Ukraińcom kolejnych 5 tys. Starlinków - dowiedział się money.pl. Ustaliliśmy też, z ilu urządzeń opłacanych przez Polskę korzysta w tej chwili Ukraina i czy usługa oparta na satelitach Elona Muska była wykorzystywana w ostatnim czasie nad Wisłą. Urządzenia mogą też rodzić pewien problem.

Co dalej z zakupionymi przez Polskę Starlinkami? Rząd szuka pomyCo dalej z zakupionymi przez Polskę Starlinkami? Rząd szuka pomy
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko, Piotr Molecki
Tomasz ŻółciakGrzegorz Osiecki

Po rozmowach ukraińsko-amerykańskich w Arabii Saudyjskiej administracja Donalda Trumpa zobowiązała się do wznowienia wsparcia zbrojnego w zakresie danych wywiadowczych dla Ukrainy oraz dążenia do zawarcia 30-dniowego rozejmu z Rosją.

Zwłaszcza ten pierwszy aspekt jest istotny dla Ukraińców - w sytuacji, gdy za 80 proc. strat rosyjskich odpowiadają drony, dobre rozpoznanie w trakcie walki jest kluczowe. A to zapewniają Starlinki dostarczane przez firmę Elona Muska.

Jak mówił niedawno w wywiadzie dla money.pl płk Maciej Korowaj, były oficer Służby Wywiadu Wojskowego, na Starlinkach w zasadzie wisi cały system ukraińskiej łączności. - Choć Ukraińcy mają w niektórych obszarach swoje alternatywy, to i tak podstawą łączności frontowej pozostawał Starlink - wskazywał.

Wokół Starlinków wywiązała się nawet krótka rozmowa na konferencji prasowej w środę w Warszawie pomiędzy szefem MSZ Radosławem Sikorskim a jego ukraińskim odpowiednikiem Andrii Sybihą. - Rozumiem, że Starlinki działają? - dopytywał Sikorski. Sybiha odpowiedział twierdząco. - Jesteśmy wdzięczni za opłaty i możliwość korzystania. Polska wydała ok. 200 mln dolarów, to jest bardzo ważne dla naszego wojska - potwierdził szef ukraińskiego MSZ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin zagra w grę Trumpa? "Jeśli nie, wojna będzie trwała dalej"

Ile Starlinków sponsoruje Polska

W rządzie słyszymy, że w tej chwili Ukraina korzysta z 19 560 Starlinków dostarczonych i opłacanych przez Polskę. Aktualnie jesteśmy w trakcie przekazywania im kolejnych 5 tys. sztuk. - Ukraińcy w sumie mają pewnie około 50 tys. Starlinków, więc zakładam, że płacimy za ponad połowę z ogólnej puli. Płacimy ok. 50 mln dolarów rocznie, według stawek rynkowych - stwierdza rządowy rozmówca.

To więc zupełnie inne dane niż te, do których przekonywał sam Elon Musk w ostrej wymianie zdań z Radosławem Sikorskim na platformie X. Miliarder wytykał ministrowi, że polski rząd płaci "niewielki ułamek" całkowitych kosztów.

Starlinki zakupił jeszcze rząd PiS, a obecny rząd kontynuuje to przedsięwzięcie.

Decyzje o zakupie Starlinków podejmowane były tydzień-dwa po wybuchu wojny. Było spotkanie online ministrów cyfryzacji z całej Europy. Ukraiński minister cyfryzacji Mychajło Fiodorow powiedział, czego potrzebują i pytał, co możemy dać. Jako pierwsi zapewniliśmy dostawę Starlinków - wspomina Janusz Cieszyński, ówczesny pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

O kulisach zakupu Starlinków przez poprzedni rząd szerzej pisał w środę dziennikarz Wirtualnej Polski Michał Wróblewski.

Rząd, z licznych pakietów abonamentowych, wybrał wówczas opcję "w domu", kosztującą dziś 335 zł. Ale w toku negocjacji udało się w tej samej cenie wynegocjować wyższy pakiet "w drodze - bez ograniczeń", dziś wyceniany na 430 zł. Co więcej, przez pierwszych kilka miesięcy korzystanie z urządzeń miało być darmowe. Sprzęt wysyłany był na Ukrainę w partiach, zazwyczaj po 5 tys. sztuk.

Co dalej?

Choć Starlinki są intensywnie eksploatowane na ukraińskim froncie, to jednak już teraz niektórzy rozmówcy z rządu zastanawiają się, co zrobić z tysiącami urządzeń, które w pewnym momencie do nas wrócą.

Starlinki formalnie są użyczone Ukrainie. Zgodnie z umową, jak Ukraina przestanie z nich korzystać, one trafią do nas - tłumaczy rozmówca z rządu.

- Ukrainie Starlinki przestaną być potrzebne, gdy odtworzą swoją normalną sieć łączności. Na dziś jednak nie widzę możliwości, by z dnia na dzień mogli uruchomić własną usługę - ocenia rozmówca.

Co w momencie, gdy urządzenia do nas wrócą? Jak słyszymy, koncepcji na razie brak. A to rodzi ryzyko, że duża część Starlinków zalegnie w magazynach. - Część urządzeń mamy dziś do naszej dyspozycji i one zostały wykorzystane np. w czasie niedawnej powodzi - podkreśla rozmówca z rządu. Przyznaje, że na dziś "nie ma żadnych planów operacyjnych w tym zakresie". 

Janusz Cieszyński uważa jednak, że można w prosty sposób zapewnić Starlinkom drugie życie. - Urządzenia zostały zakupione trzy lata temu, one są nasze i można w każdej chwili wyłączyć abonament. Lepiej byłoby je jednak przekazać w miejsca, gdzie nie ma internetu, zrobić jakiś program Ministerstwa Cyfryzacji, zapewniający likwidację białych plam internetowych, np. w świetlicach, schroniskach czy OSP - wskazuje. Pytanie jednak, ile z tego sprzętu do nas wróci z frontu. - Po użyciu ich w Ukrainie, w warunkach wojennych, nie spodziewałbym się, że wróci nawet połowa - kwituje polityk PiS.

Takiego wariantu nie wyklucza zresztą nasz rządowy rozmówca. Niemniej na razie nie toczą się w tym zakresie żadne prace.

Tomasz Żółciak i Grzegorz Osiecki, dziennikarze money.pl

Wybrane dla Ciebie
"Operacja Gatekeeper". USA udaremniły gigantyczny przemyt czipów Nvidia do Chin
"Operacja Gatekeeper". USA udaremniły gigantyczny przemyt czipów Nvidia do Chin
Media: Europa gotowa na uwolnienie zamrożonych aktywów Rosji
Media: Europa gotowa na uwolnienie zamrożonych aktywów Rosji
Operator TurkStream przeniesie siedzibę na Węgry. "Operacje nie będą objęte sankcjami"
Operator TurkStream przeniesie siedzibę na Węgry. "Operacje nie będą objęte sankcjami"
Tajemnicza delegacja NIK do Mińska. Brak raportu, jest rachunek
Tajemnicza delegacja NIK do Mińska. Brak raportu, jest rachunek
Tylu cudzoziemców pracuje w Polsce. GUS pokazał nowe dane
Tylu cudzoziemców pracuje w Polsce. GUS pokazał nowe dane
Premier: budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu
Premier: budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu
Tusk do prezydenta: proszę nie przeszkadzać. Wraca ustawa o krypto
Tusk do prezydenta: proszę nie przeszkadzać. Wraca ustawa o krypto
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Wygrali w Lotto, nie odebrali pieniędzy. Totalizator ujawnia skalę
Wygrali w Lotto, nie odebrali pieniędzy. Totalizator ujawnia skalę
USA odwracają się od Europy. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
USA odwracają się od Europy. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby