Próbują drugi raz z tym samym. Projekt ws. kryptowalut znów w Sejmie
Sejm zdecydował w środę o skierowaniu do sejmowych komisji finansów i gospodarki projektu ustawy o rynku kryptoaktywów. Wcześniej tożsamą z projektem ustawę zawetował prezydent.
Wcześniej w głosowaniu posłowie odrzucili wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Zdecydowano o skierowaniu projektu do komisji finansów oraz gospodarki i rozwoju.
1 grudnia kancelaria prezydenta przekazała, że prezydent Karol Nawrocki zawetował uchwaloną 7 listopada tego roku ustawę o rynku kryptoaktywów. Według szefa KPRP Zbigniewa Boguckiego decyzja prezydenta o wecie wynikała m.in. z tego, iż ustawa wprowadzała rozwiązania nadmierne, niejednoznaczne i nieproporcjonalne. Sejm na początku grudnia nie odrzucił weta. Po głosowaniu premier Donald Tusk zapowiedział szybkie złożenie nowego projektu w tej sprawie; rządowy projekt, który w środę trafił do komisji, jest tożsamy z zawetowaną ustawą.
Milioner szczerze do bólu. "Czułem się debilem"
Co zakłada projekt
Celem projektowanej ustawy jest zapewnienie stosowania unijnego rozporządzenia MiCA (The Markets in Crypto-Assets Regulation) dotyczącego rynku kryptoaktywów.
Projekt ma także na celu "wprowadzenie środków nadzorczych mających na celu przeciwdziałanie naruszeniom, których mogą dopuścić się podmioty nadzorowane", w tym umożliwienie KNF wstrzymania oferty publicznej kryptoaktywów, przerwania jej przebiegu na określony czas, zakazu rozpoczęcia oferty publicznej lub zakazu dopuszczenia kryptoaktywów do obrotu.
KNF uzyska także możliwość nakładania sankcji na oferujących, emitentów lub osoby ubiegające się o dopuszczenie kryptoaktywów, a także wprowadzenie kompetencji nadzorczych KNF w zakresie m.in. możliwości nałożenia kary pieniężnej na osoby zawodowo pośredniczące w zawieraniu transakcji związanych z kryptoaktywami.
W przypadku naruszenia przepisów KNF mogłaby wpisywać do prowadzonego przez siebie rejestru nieuczciwe domeny internetowe służące do prowadzenia działalności w zakresie kryptoaktywów. Miałoby to chronić klientów i rynek przed takimi podmiotami. Projekt tak samo, jak poprzednia ustawa, zakłada odpowiedzialność karną za przestępstwa popełniane m.in. w związku z emisją tokenów czy świadczeniem usług w zakresie kryptoaktywów bez wcześniejszego zgłoszenia tego KNF.
Sprawcom najpoważniejszych naruszeń groziłaby m.in. grzywna w wysokości do 10 mln zł. Projektowane przepisy zakładają też regulację kwestii internetowych kantorów walutowych, które również mają być objęte nadzorem KNF. Zgodnie z projektem miałyby one prowadzić dla swoich klientów indywidualne rachunki płatnicze, co m.in. chroniłoby pieniądze klientów, a także pozwoliło im dysponować nimi w dowolnym momencie.