Przełomowy ruch Trumpa. Macron: to prawdziwy punkt zwrotny
Sankcje nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa na dwóch rosyjskich gigantów naftowych są krokiem we właściwym kierunku i zadadzą ogromy cios finansowaniu rosyjskich działań wojennych na Ukrainie - powiedział w czwartek prezydent Francji Emmanuel Macron.
- To prawdziwy punkt zwrotny. W połączeniu z sankcjami europejskimi, które właśnie nałożyliśmy, oraz presją wywieraną również na kilka innych podmiotów, będą miały ogromne znaczenie - powiedział francuski prezydent po zakończeniu szczytu UE w Brukseli.
"Przemysł ma się bardzo dobrze". Oto jak Polska umacnia swoją pozycję
To ogromny cios dla finansowania rosyjskich działań wojennych i następuje w czasie, w którym po raz pierwszy od początku tego konfliktu rosyjska gospodarka zaczyna odczuwać znacznie większe straty - dodał Macron.
Amerykański resort finansów ogłosił w środę nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. Są to pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa.
Minister finansów USA: jesteśmy gotowi podjąć kolejne działania
- Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i natychmiast wprowadzić zawieszenie broni - powiedział w oświadczeniu minister finansów Scott Bessent.
- Biorąc pod uwagę odmowę prezydenta Putina zakończenia tej bezsensownej wojny, ministerstwo finansów nakłada sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, które finansują machinę wojenną Kremla. Jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Zachęcamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas i przestrzegania tych sankcji - dodał.