Przylądek Pomerania. Kluczowy moment dla nowego portu. Ratusz ma wątpliwości
W Urzędzie Morskim w Szczecinie podpisano umowę na usunięcie blisko 5 tys. obiektów z dna Bałtyku. Prace o wartości 22,8 mln zł obejmą 162 hektary akwenu, gdzie powstanie Przylądek Pomerania. Lokalne władze co do jednego mają jednak wątpliwości.
W poniedziałek 25 listopada w Szczecinie zawarto umowę dotyczącą oczyszczenia akwenów morskich przed budową Portu Zewnętrznego w Świnoujściu. Zadanie polega na usunięciu około 4800 obiektów potencjalnie niebezpiecznych z obszaru obejmującego 162 hektary dna morskiego. Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka podczas podpisania dokumentu zaznaczył - Konsekwentnie, krok po kroku, realizujemy tę kluczową dla polskiej gospodarki morskiej inwestycję.
Kontrakt obejmuje realizację zadania związanego z oczyszczeniem z obiektów niebezpiecznych pochodzenia wojskowego akwenów objętych inwestycją budowy falochronu. Stanowi to pierwszy etap przygotowań do powstania Przylądka Pomerania. Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury poinformował - Ruszają prace nad nowym portem w Świnoujściu. Dziś podpisaliśmy umowę na oczyszczenie dna morskiego w miejscu, w którym powstanie Przylądek Pomerania. Do wydobycia jest prawie 5 tys. obiektów zalegających na obszarze 162 ha. Wartość umowy to 22,8 mln zł.
Biznes na franczyzie. Mówi, na ile może liczyć franczyzobiorca
Skala wyzwania i wykonawcy zadania
Badania ferromagnetyczne wykazały obecność około 4800 metalowych przedmiotów na dnie Bałtyku w rejonie planowanego portu. Wśród nich znajdują się wraki, elementy wyposażenia statków oraz możliwe niewybuchy z czasów II wojny światowej. Obiekty te mogą stanowić zagrożenie podczas budowy falochronu i głębokowodnego terminala. Realizacja prac potrwa 8 miesięcy, a umowę sygnowali dyrektor Urzędu Morskiego w Świnoujściu Wojciech Zdanowicz oraz prezes PRCiP Marcin Świerżewski.
Dyrektor Zdanowicz podkreślił - Do sprawdzenia i oczyszczenia jest ok. 4800 obiektów na obszarze około 160 hektarów. Czas wykonania: osiem miesięcy. Prezes Świerżewski opisał trudności związane z realizacją zadania - Zespoły będą pracowały w ekstremalnie trudnych warunkach. Ponad cztery tysiące razy musimy zejść na dno, na 10 metrów, i wypłynąć. Nurek niejednokrotnie musi zagłębić się w dno nawet na cztery metry. Po prostu kopać.
Program wieloletni i kontrowersje wokół inwestycji
Prace wykonają firmy wyłonione w przetargu: Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych z Gdańska jako lider konsorcjum oraz firma Henryk Moroz PIROMOR z Kościerzyny. Oczyszczenie akwenu oraz budowa falochronu stanowią część programu wieloletniego Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu w latach 2023–2029. Program zakłada przygotowanie terenów i infrastruktury niezbędnej dla rozwoju nowego Portu Zewnętrznego.
Jesteśmy przeciwni lokalizacji tej konkretnej, wielkoobszarowej inwestycji w przedstawionej formie i na tym obszarze. Nie oznacza to ogólnego sprzeciwu wobec rozwoju portu, bo od dziesięcioleci port to jeden z fundamentów funkcjonowania miasta – powiedziała PAP Agatowska.
Projekt Przylądek Pomerania wzbudza jednak kontrowersje wśród lokalnych władz. Prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska wyraziła sprzeciw wobec planów budowy portu zewnętrznego o powierzchni 186 ha. Samorządowiec podkreśliła - Nie jesteśmy przeciwni rozwojowi, ale oczekujemy partnerstwa i rzetelności. Władze miasta domagają się rzetelnych analiz ekonomicznych, środowiskowych i społecznych oraz realnego dialogu przed realizacją inwestycji tej skali - dodała.