Psy wejdą do Sejmu. Będą nowe przepisy
Na ukończeniu są regulacje, dotyczące poruszania się czworonogów po terenie parlamentu. Zamknięte mają być dla nich sala posiedzeń czy kultura - pisze we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolita".
Jak informuje gazeta, "właściciel będzie musiał mieć przy sobie książeczkę zdrowia psa i kaganiec gotowy do założenia, będzie odpowiadał za zachowanie swojego pupila, będzie musiał po nim sprzątać, a straż marszałkowska będzie mogła odmówić wstępu agresywnym psom".
Psy wejdą do Sejmu. Oto nowe zasady
"Takie zasady, dotyczące wprowadzania psów, będą wkrótce obowiązywały w Sejmie" – dodano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Im większe ryzyko, tym większa musi być marża - Jarosław Szanajca - Dom Development w Biznes Klasie
Przypomniano, że pracuje nad nimi wicemarszałek Dorota Niedziela z KO.
"Lista wymogów dotyczących psów raczej nie będzie zaskakiwać, ważniejszy jest sam fakt, że w ogóle powstają. Dotąd przepisy regulujące poruszanie się po terenie parlamentu nie mówiły nic na temat czworonogów" - czytamy.
Wskazano, że "w myśl planowanych regulacji wewnątrz budynków sejmowych czworonogi nie będą mogły wchodzić na salę plenarną czy do kuluarów".
"Dostępne dla psów mają stać się w końcu samochody, służące transportowi posłów. Wewnętrze przepisy zaś już wcześniej dopuściły przebywanie zwierząt w hotelu sejmowym" - napisano.