Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Trzy kluczowe surowce. Putin grozi odwetem. Giełda reaguje

Podziel się:

Rosyjski dyktator Władimir Putin zasugerował w środę, że jego kraj mógłby ograniczyć eksport uranu, tytanu i niklu w odwecie za sankcje Zachodu. Wypowiedź prezydenta spowodowała wzrost cen niklu i notowań firm zajmujących się wydobyciem uranu.

Trzy kluczowe surowce. Putin grozi odwetem. Giełda reaguje
Władimir Putin zasugerował, że jego kraj mógłby ograniczyć eksport uranu, tytanu i niklu w odwecie za sankcje Zachodu (getty images, Contributor#8523328)

- Ograniczono nam dostawy szeregu towarów. Więc może my też powinniśmy wprowadzić pewne ograniczenia? - oznajmił w wypowiedzi kierowanej do swoich ministrów. Dodał, że chodzi o niektóre towary dostarczane przez Rosję na światowy rynek w dużej ilości.

- Uran, tytan, nikiel - wymienił prezydent. Zastrzegł jednak, że "tylko nie należy robić niczego ze szkodą dla siebie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja byłaby w stanie użyć broń nuklearnej? "Zarządzanie strachem"
Rosja jest liderem, jeśli chodzi o rezerwy surowców strategicznych: w przypadku gazu jest to 22 proc. światowych rezerw, złota - prawie 23 proc., diamentów - blisko 55 proc. - oznajmił.

Rosja pozostaje jednym z najważniejszych dostawców metali na światowe rynki, a więc ograniczenie podaży lub jej wstrzymanie spowodowałoby poważne problemy - pisze Reuters, powołując się na analityków rynku.

Po wypowiedzi Putina na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) ceny niklu wzrosły o 2,6 proc. Podskoczyły też notowania akcji firm zajmujących się wydobyciem uranu; w przypadku kanadyjskich spółek NexGen Energy, Cameco i Denison Mines wzrosły one od 5,2 do 5,4 proc.

Wzbogacony uran z Rosji dla USA

W maju prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę zakazującą importu wzbogaconego uranu z Rosji, jednak zawiera one klauzule zezwalające na uchylanie tego zakazu w przypadku problemów z podażą, co może pozwolić amerykańskiemu resortowi energii na utrzymanie importu na normalnym poziomie do 2027 roku.

W 2023 roku Rosja dostarczyła Ameryce 27 proc. wzbogaconego uranu wykorzystywanego przez komercyjne reaktory nuklearne. Tak istotne dostawy "byłoby naprawdę trudno zastąpić, zwłaszcza w krótkim terminie, przez następne 2-3 lata" - wyjaśnił analityk Citi Banku Arkady Gevorkyan.

Rosja jest też istotnym eksporterem tytanu, który wciąż kupują od niej USA, choć największymi nabywcami są Francja, Chiny i Niemcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP