Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Rolnictwo. Wypalasz trawy? Możesz stracić dopłaty od państwowej agencji

95
Podziel się:

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa bierze się za rolników uporczywie wypalających trawy. ARiMR przypomina, że takie działanie jest niezgodne z prawem i grozi, że może nawet cofnąć dopłaty.

Rolnictwo. Wypalasz trawy? Możesz stracić dopłaty od państwowej agencji
Wypalanie traw. ARiMR przypomina, jakie kary grożą za to rolnikom. (Pexels, pixabay)

Przedwiośnie, które rozgaszcza się obecnie w Polsce, zwiększa jednocześnie zagrożenie pożarowe w związku z wypalaniem traw. Dlatego też na ewentualne ryzyko reaguje ARiMR, która w komunikacie podkreśla, że wypalanie łąk wcale nie powoduje bujniejszego odrostu traw i nie poprawia też jakości gleby.

"Co więcej, w znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed kataklizmu" - czytamy w komunikacie.

Dlaczego? Agencja zwraca uwagę, że ogień nie tylko niszczy warstwę próchnicy ziemi, ale doprowadza do śmierci zwierząt. Podpalanie traw bywa często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą także ludzie.

Zobacz także: Reforma KRUS, rolnicy słono zapłacą. Kołodziejczak: uderzenie w twarz

Przypomniała, że zakaz wypalania traw określony został w ustawie o ochronie przyrody oraz w ustawie o lasach, a Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. złotych.

"Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca - zgodnie z zapisami Kodeksu karnego - podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat" - podkreślono w piątkowym komunikacie.

Niedawno przedstawiciele resortu klimatu i środowiska informowali, że kary za m.in. wypalania łąk mogą jeszcze pójść w górę. Agencja również zapowiada restrykcje wobec osób dopuszczających się procederu wypalania traw.

"Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020. W przypadku jego złamania ARiMR może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc." - wyjaśnia ARiMR w komunikacie.

To jednak nie wszystko. Agencja podkreśliła również, że w zależności od stopnia winy, może zostać ona obniżona do 1 proc. lub zwiększona do 5 proc.

"Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne - muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw" - zaznaczono.

Jak groźne jest to zjawisko, można było się przekonać w kwietniu 2020 roku. Przez palące się łąki wybuchł największy pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął 5,5 tys. ha na terenie parku i jego otuliny. W akcji gaśniczej, która trwała tydzień, wzięło udział ok. 1,5 tys. osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(95)
Yurc
3 lata temu
Wypalanie traw nie jest szkodliwe to oszustwo.Tylko zależy gdzie.
I Tyle..
3 lata temu
PO SZNURKU PRAWA... SZUKALISZCZE ZACZEPKI .. TYLKO NIE Z WLADZA....
Ted
3 lata temu
Dlaczego dopłaty otrzymują pseudorolnicy nie uprawiający ziemi a "na gębę" dzierżawiący ją okolicznym rolnikom. Dlaczego z tym nie zrobicie porządku?
heh
3 lata temu
mozesz stracic!!!!!!!!!!!!!!!! brak slow
www
3 lata temu
Oddajcie ziemie wlasciciela ktura im ukradliscie po wojnie
...
Następna strona