Rosja gotowa na udzielenie azylu Muskowi? "Jak w przypadku Snowdena"
Dmitrij Nowikow, rosyjski deputowany, zasugerował, że Elon Musk mógłby otrzymać w Rosji azyl polityczny - podaje kremlowska agencja TASS. Choć sam Musk raczej nie potrzebuje takiej ochrony, Rosja jest gotowa mu ją zapewnić, podobnie jak wcześniej zrobiła to w przypadku Edwarda Snowdena.
Dmitrij Nowikow, zastępca szefa komitetu ds. międzynarodowych Dumy Państwowej ocenił w rozmowie z TASS, że Elon Musk mógłby otrzymać azyl polityczny w Rosji. Nowikow podkreślił, że choć Musk prawdopodobnie nie potrzebuje takiej ochrony, Rosja jest gotowa mu ją zapewnić. - Tak jak wcześniej zrobiła to w przypadku Edwarda Snowdena - stwierdził Nowikow.
Myślę, że Musk gra w zupełnie inną grę, że nie będzie potrzebował azylu politycznego. Choć gdyby go potrzebował, Rosja oczywiście mogłaby mu go udzielić - deputowany do rosyjskiej Dumy Dmitrij Nowikow dla agencji TASS.
Musk z azylem w Rosji? "Jak w przypadku Snowdena"
Deputowany do Dumy odniósł się w ten sposób do eskalacji sporu między Muskiem a prezydentem USA. Spór wybrzmiewa wokół zamiaru przegłosowania ustawy podatkowej "big bill". Rosjaninowi nie umknęło uwadze, że Musk stworzył już pewną formę politycznej komunikacji, co pozwala mu na utrzymanie niezależności w swoich działaniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie
Nowikow podkreślił, że Musk ma swoje strategiczne cele, które mogą różnić się od bieżącej agendy republikanów. Ocenił zarazem, że Musk nie przerzuci nagle poparcia na Demokratów, by pomóc im odzyskać władzę w Kongresie oraz Białym Domu.
Ironicznie do konfliktu Musk-Trump odniósł się były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. "Jesteśmy gotowi ułatwić zawarcie umowy pokojowej między D(onaldem Trumpem) i E(lonem Muskiem) za rozsądną opłatą i zaakceptować udziały w Starlink jako zapłatę. Nie walczcie" - napisał w serwisie X Miedwiediew.
Zaznaczmy, że po eskalacji sporu na linii Musk-Trump zareagował też Steve Bannon, były doradca prezydenta w czasie jego pierwszej kadencji. Zaproponował on, by deportować Elona Muska ze Stanów Zjednoczonych. Przypomnijmy, że Musk pochodzi z RPA. "Powinni wszcząć formalne dochodzenie w sprawie jego statusu imigracyjnego, ponieważ stanowczo uważam, że jest nielegalnym imigrantem i powinien zostać natychmiast wydalony z kraju" – zażądał Bannon na łamach "New York Times".