Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił zakończenie kampanii wojskowej przeciwko Iranowi jako sukces, który "przetrwa pokolenia". – Iran nie będzie miał broni atomowej i nie zdoła odbudować swojego programu atomowego – zadeklarował. Podziękował też Donaldowi Trumpowi: "Izrael nigdy nie miał w Białym Domu takiego przyjaciela". Jego zdaniem, amerykański nalot na ośrodek w Fordo "zniszczył zakład wzbogacania uranu".
– Cały program nuklearny Iranu poszedł na marne – podkreślał Netanjahu. – Jeżeli ktoś w Iranie będzie chciał go odbudować, będziemy działać z tą samą determinacją i siłą, by udaremnić każdą taką próbę - dodał.
Netanjahu zapowiedział, że w miejsce irańskiej "osi zła" ma powstać "oś dobrobytu i pokoju narodów regionu", a izraelska uwaga kieruje się teraz ku Strefie Gazy. –Musimy pokonać Hamas i uwolnić zakładników – powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że atak z soboty na niedzielę "całkowicie i totalnie unicestwił" trzy irańskie obiekty jądrowe. Jego wersji nie potwierdził wiceprezydent J.D. Vance, który przyznał jedynie, że nalot "znacząco opóźnił" rozwój irańskiego programu nuklearnego.
Media są innego zdania
Tymczasem CNN, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie wojskowym, informuje, że skutki ataków były znacznie mniej spektakularne. "USA cofnęły (program nuklearny) może najwyżej o kilka miesięcy" – mówi jedno z cytowanych źródeł.
Według CNN większość zapasów wzbogaconego uranu została ewakuowana przed atakiem, a wirówki pozostały w dużej mierze nietknięte. Również "New York Times" donosi, że podziemne instalacje nie zostały zniszczone, choć zablokowano do nich dostęp.
Na przecieki zareagował Biały Dom. – Wyciek tej rzekomej oceny to ewidentna próba poniżenia prezydenta Trumpa i zdyskredytowania odważnych pilotów myśliwców, którzy przeprowadzili doskonale wykonaną misję zniszczenia irańskiego programu nuklearnego – oświadczyła rzeczniczka Karoline Leavitt.
Wszyscy wiedzą, co się dzieje, gdy zrzucasz dokładnie na cel 14 bomb o masie 13 ton: całkowite zniszczenie - dodała.
W emocjonalnym wystąpieniu dla mediów Trump odniósł się także do zawieszenia broni. Zarzucił obu stronom – Izraelowi i Iranowi – jego złamanie. – Są to dwa kraje, które walczą od tak dawna i tak usilnie, że już nie wiedzą, k…, co robią – powiedział prezydent USA.
Z kolei prezydent Iranu Masud Pezeszkian we wtorek ogłosił, że jego kraj odniósł "wielkie zwycięstwo w dwunastodniowej wojnie wywołanej awanturnictwem i prowokacją Izraela".