Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Rynek pracy się rozpędza. Oto cztery możliwe scenariusze jego rozwoju i kluczowe pożądane kompetencje

7
Podziel się:

Zdolność do pracy w rozproszonych zespołach, a także poziom wirtualizacji rynku pracy będą czynnikami, które napędzą rynek w Polsce. Eksperci PIE przygotowali cztery scenariusze rozwoju rynku pracy oraz profile pracowników o pożądanych kompetencjach.

Rynek pracy się rozpędza. Oto cztery możliwe scenariusze jego rozwoju i kluczowe pożądane kompetencje
Nie praca przy liniach produkcyjnych, ale poziom wirtualizacji rynku pracy oraz zdolność do pracy w rozproszonych zespołach będą siłami napędowymi rynku pracy w perspektywie do 2035 r. (Getty Images, LUIS ALVAREZ)

Siłami napędowymi rynku pracy w perspektywie do 2035 r. będą poziom wirtualizacji rynku pracy oraz zdolność do pracy w rozproszonych zespołach - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Instytut zaproponował też cztery scenariusze rozwoju rynku pracy.

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) przygotował raport "Foresight kompetencji przyszłości", który wskazuje, jak może wyglądać rynek pracy i jakie czynniki mogą go kształtować.

Co wpłynie na rynek pracy?

Eksperci Instytutu zwracają uwagę, że największy wpływ na rozwój rynku pracy w perspektywie do 2035 r. będą miały czynniki technologiczne (średnia arytmetyczna 5,83) oraz polityczne (5,48). Nieco niższą ocenę (5,32) otrzymały czynniki prawne oraz czynniki ekonomiczne (5,13). Najniższą średnią ocenę w odniesieniu do wpływu danej grupy czynników na rynek pracy w przyszłości miały – czynniki ekologiczne (4,84), wartości (5,07) oraz czynniki społeczne (5,09).

Dodano, że wśród czynników najtrudniejszych do przewidzenia znalazły się te polityczne (3,93) oraz prawne (3,80). Za nieco mniej niepewne w kontekście rozwoju rynku pracy w perspektywie do 2035 r. uznano czynniki społeczne (3,71) oraz ekonomiczne (3,70).

"Siłami napędowymi rynku pracy w perspektywie do 2035 r. będą poziom wirtualizacji rynku pracy oraz zdolność do pracy w rozproszonych zespołach" - podkreśla się w raporcie.

Cyfryzacja kluczem

Szefowa zespołu foresightu gospodarczego w PIE Katarzyna Dębkowska tłumaczy, że z badania przeprowadzonego dla Instytutu wynika, że najważniejsze z perspektywy przyszłości rynku pracy są czynniki technologiczne, takie jak: poziom cyfryzacji przedsiębiorstw, poziom automatyzacji pracy, stopień wirtualizacji rynku pracy czy poziom rozwoju robotyzacji w usługach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Dodała, że istotnym czynnikiem dla rynku pracy jest też stopień innowacyjności przedsiębiorstw, który jest w znacznym stopniu zależny od wcześniej wymienionych czynników technologicznych.

"Natomiast największą niepewnością odznaczają się poziom wirtualizacji rynku pracy oraz umiejętność pracy w rozproszonych zespołach. Może to wynikać z jednej strony z nadziei, że po ustaniu pandemii powszechna wirtualizacja nie będzie konieczna, z drugiej niepewność wirtualizacji rynku pracy może wynikać z obaw, że nie wszystkie przedsiębiorstwa będą w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie techniczne umożliwiające wirtualizację" - wskazała Dębkowska.

Działanie w niepewności

Przedstawicielka PIE zwróciła ponadto uwagę, że w związku z tym znaczenia nabiera umiejętność działania w sytuacji niepewności, która wpływa na zapotrzebowanie na różne kompetencje poznawcze, w tym umiejętności znajdowania głębszego znaczenia i sensu zjawisk, kreatywnego myślenia, szybkiej reakcji na zmiany oraz umiejętności analizy i oceny ryzyka.

Cztery scenariusze

Eksperci PIE przygotowali cztery scenariusze rozwoju rynku pracy oraz profile pracowników o pożądanych kompetencjach.

Pierwszym jest scenariusz "w chmurze", który zakłada wysoki poziom wirtualizacji rynku pracy przy wysokiej zdolności do pracy w rozproszonych zespołach. "W tym przypadku technologie wirtualne przyczynią się do zwiększenia mobilności zawodowej oraz umożliwią niemal nieograniczony dostęp do danych w czasie i przestrzeni. W tym wariancie kluczowe okażą się zaawansowane kompetencje cyfrowe, transformatywne, umiejętność działania w sytuacji niepewności oraz kompetencje społeczne takie jak kreatywność i umiejętność pracy w grupie" - wyjaśniono.

Drugi scenariusz "smart" to wysoki poziom wirtualizacji rynku pracy oraz niską zdolność do pracy w rozproszonych zespołach. "Dzięki połączeniu kompetencji ludzi i maszyn model rynku pracy będzie zmierzał w kierunku hybrydowego, a współpraca z zaawansowanymi maszynami i systemami algorytmicznymi będzie wymagać przede wszystkim kompetencji technicznych i cyfrowych, ale także zdolności do myślenia systemowego, kreatywności oraz umiejętności współpracy" - wskazuje PIE.

Trzeci scenariusz "offline" zakłada niski poziom wirtualizacji rynku pracy i niską zdolnością do pracy w rozproszonych zespołach. "Wiązałoby się to ze spadkiem mobilności zawodowej, niższą innowacyjnością oraz ograniczoną współpracą z organizacjami zagranicznymi. Przełożyłoby się to na powrót do tradycyjnych form pracy, które wymagałyby branżowych kompetencji specjalistycznych, zdolności do brania odpowiedzialności za własne działania, kompetencji w zakresie wykorzystywania rozwiązań proekologicznych i prospołecznych, a także umiejętności odnalezienia się w sytuacji niepewności oraz kompetencji społecznych związanych z umiejętnością pracy w zespołach stacjonarnych" - dodano.

Czwarty scenariusz "w cyfrowym detoksie" to niski poziom wirtualizacji rynku pracy oraz wysoki poziom umiejętności pracy w rozproszonych zespołach. "Ten scenariusz niesie za sobą szereg negatywnych skutków dla rynku pracy. Powrót do świata analogowego sprawia, że pojawiają się luki kompetencyjne związane z koniecznością adaptacji pracowników o wysokich umiejętnościach cyfrowych do pracy w warunkach analogowych, a na znaczeniu zyskują kompetencje specjalistyczne oraz umiejętność pracy w stacjonarnych i rozproszonych zespołach. Istotna staje się także dbałość o równowagę między życiem zawodowym i prywatnym" - tłumaczą eksperci PIE.

Prawo i polityka - dwie niepewności

Instytut w podsumowaniu dodał, że analizując uzyskane w poszczególnych grupach średnie arytmetyczne niepewności poszczególnych grup czynników można zauważyć, iż najbardziej niepewne do przewidzenia czynniki znajdują się w grupie czynników politycznych (3,93) oraz prawnych (3,80).

Dodano, że za nieco mniej niepewne w kontekście rozwoju rynku pracy w perspektywie do 2035 r. uznano czynniki społeczne (3,71) oraz ekonomiczne (3,70). Z kolei za najłatwiejsze do przewidzenia i najbardziej pewne uznano czynniki odnoszące się do wartości (3,55), ekologiczne (3,47) oraz technologiczne (3,34).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
praca
rynek pracy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Oliwia
2 lata temu
Ja też już nie mam problemu ze znalezieniem dobrze płatnej pracy od kiedy ukończyłam Studium Pracowników Medycznych i Społecznych na kierunku protetyk słuchu i mogę przebierać w ofertach.
Pol
2 lata temu
Jakoś goście że wschodu nie garną się do pracy tylko liczą na socjal
Jasiu
2 lata temu
Mam pytanie jak się ma wirtualizacja do przemysłu piekarskiego oraz fryzjerstwa? Oczywiście zakładam dużą zdolność do pracy w rozproszonych zespołach. Druga kwestia, co ma rozpędzony rynek do powiedzenia w sprawie podwyżki płacy minimalnej do poziomu 3.500 złotych?
Bla bla bla
2 lata temu
Ile razy można w tekście powtórzyć jedno zdanie: "wysoki poziom wirtualizacji rynku pracy przy wysokiej zdolności do pracy w rozproszonych zespołach"? Odpowiedź: co najmniej 10 i wtedy nie ma potrzeby, żeby rozszyfrować o co chodzi z tą wirtualizacją w świetle "chmur" oraz IoT.
Nikita
2 lata temu
Rynek pracy poprawia Ukrainki.