Rząd wydał na reklamę Polskiego Ładu ponad 10 mln zł. "Nie swoich pieniędzy, tylko obywateli"
Według informacji, jakie zdobył senator KO Krzysztof Brezja, Ministerstwo Finansów wydało na promocję Polskiego Ładu 10,3 mln zł, Kancelaria Premiera pół miliona złotych, a Bank Gospodarstwa Krajowego 5 mln zł. Obóz rządzący reklamował swoją reformę na ulotkach, w mediach tradycyjnych i społecznościowych.
W mediach społecznościowych senator Krzysztof Brejza ujawnił kwoty, jakie na promocję Polskiego Ładu przeznaczyło Ministerstwo Finansów, Kancelaria Premiera oraz BGK. Polityk zarzuca rządowi, że zmarnotrawili pieniądze obywateli. Rząd wycofał się bowiem z części założeń Polskiego Ładu, kluczowej reformy podatkowej, promowanej m.in. za pomocą billboardów, ulotek, kampanii w mediach tradycyjnych i społecznościowych.
Kosztowna promocja Polskiego Ładu
Wcześniej w mediach pojawiała się informacja, że na promocję Polskiego Ładu rząd wydał ponad 4 mln zł, w tym na 15 milionów ulotek, które trafiły do naszych skrzynek pocztowych.
W sumie PiS-owcy na reklamę Polskiego Ładu "przepalili": KPRM 0,5 mln zł (unika odpowiedzi czy netto/brutto); MF (Ministerstwo Finansów) 10 mln zł; BGK 5 mln zł netto - poinformował we wtorek Krzysztof Brejza.
"Wystąpiłem dziś do wszystkich ministerstw o odpowiedź - ile wydano na reklamę, w jakim trybie wybrano jakie firmy" - dodał. Tłumaczył też, że kwota dotycząca wydatków resortu finansów to informacja pozyskana przez obywatelkę, która zdobyła te dane w trybie informacji publicznej.
Z pisma upublicznionego w sieci przez senatora Brejzę wynika, że KPRM na wydrukowanie ulotek i broszur informacyjnych o Polskim Ładzie wydał prawie 63 tys. zł, a na akcję informacyjną na platformach społecznościowych ponad 412 tys. zł. Z kolejnego dokumentu przedstawionego przez polityka opozycji wynika, że Ministerstwo Finansów na druk ulotek wydało ponad 3,7 mln zł, a na kampanię prowadzoną w telewizji - 4,8 mln zł.
Wiceminister finansów odpowiedzialny za ratowanie Polskiego Ładu - Artur Soboń - pytany niedawno o to, co Polacy mają zrobić z ulotkami o Polskim Ładzie, odpowiedział krótko: przeczytać i wyrzucić. Są już bowiem nieaktualne.
Jak pisaliśmy w money.pl, w maju minąłby rok odkąd byliśmy przekonywani, że zmiany podatkowe przygotowane przez obóz PiS są krokiem w stronę sprawiedliwości społecznej i progresji podatkowej, gdyż zdejmują ciężary fiskalne z najmniej zarabiających i nakładają je na plecy tym z wyższymi dochodami. Ale w 2022 r. rząd postanowił wycofać się ze znaczącej części założeń reformy i na nowo ją "przepisać".