Skończyło się na strachu. Analitycy podali nowe dane dot. cen paliw na stacjach
Pod koniec lipca nastąpił znaczący wzrost ceny ropy naftowej. Można było się spodziewać, że niedługo potem odczują to także kierowcy na stacjach benzynowych w Polsce. Okazuje się jednak, jak wynika z analizy e-petrol.pl, że faktycznie zrobiło się drożej, ale mowa raczej o symbolicznych podwyżkach.
Droższych paliw na polskich stacjach spodziewano się, bo w lipcu baryłka ropy Brent podrożała o prawie 13,5 proc.
Jak wskazywał dziennik "Parkiet", był to największy miesięczny wzrost od stycznia 2022 r. Poziom cen z końca miesiąca był natomiast najwyższy od kwietnia tego roku.
Z analizy portalu e-petrol.pl wynika jednak, że wzrost nie przełożył się - przynajmniej na razie - na ceny paliw w detalu. Okazuje się, że od końca lipca benzyna Pb95 oraz olej napędowy (ON) "podrożały tylko o 2 grosze na litrze" - piszą analitycy w środę (9 sierpnia).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpierw wybory, potem rekordowa inflacja. Polska idzie śladem Węgier?
Gdzie są najtańsze i najdroższe paliwa w Polsce?
Eksperci e-petrol.pl informują, że w tym tygodniu średnia cena benzyny Pb95 wzrosła do 6,63 zł za litra, a oleju napędowego - do 6,44 zł za litr.
W analizie podkreślono, że w pierwszej połowie miesiąca tankowanie benzyny Pb95 i autogazu kosztuje najmniej w województwie świętokrzyskim: kolejno 6,50 zł za litr oraz 2,66 zł za litr. "Diesel z ceną 6,37 zł za litr jest najtańszy w Wielkopolsce" - napisano.
Portal podaje, że najwyższe ceny benzyny 95 są natomiast w województwie kujawsko-pomorskim (6,68 zł za litr). Najwyższe ceny ON średnio zostały zarejestrowane z kolei na Mazowszu (6,48 zł za litr), a LPG w województwie zachodniopomorskim (2,92 zł za litr).