"Rząd Xi Jinpinga jest gotowy powitać senatora USA bliskiego Donaldowi Trumpowi , podczas gdy największe gospodarki świata starają się posunąć naprzód rozmowy handlowe, które utknęły w martwym punkcie" - informuje Bloomberg.
Senator leci do Pekinu
I dodaje, że republikanin będzie pierwszym amerykańskim politykiem, który publicznie spotka się z wysokim rangą urzędnikiem Partii Komunistycznej od czasu powrotu Donalda Trumpa do urzędu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Podróż Dainesa do Chin to sposób na negocjacje za kulisami" – powiedziała Bloombergowi Alicia Garcia Herrero , główna ekonomistka Azji i Pacyfiku w Natixis.
USA i Chiny prowadzą rozmowy na temat organizacji "urodzinowego szczytu", który miałby odbyć się w czerwcu w Waszyngtonie –informował niedawno "Wall Street Journal". Prezydent Donald Trump 14 czerwca będzie obchodził 79. urodziny, a dzień później przywódca Chin Xi Jinping skończy 72 lata.
Gazeta zauważa, że "w obliczu rosnącej presji gospodarczej wobec Chin Pekin jest zainteresowany podjęciem negocjacji, aby uniknąć lub opóźnić podniesienie taryf i dalszych ograniczeń technologicznych ze strony USA".
Cła Trumpa
W nocy z 3 na 4 marca Stany Zjednoczone zwiększyły stawkę ceł na towary z Chin z 10 proc. nałożonych na początku lutego do 20 proc.
Po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa pierwszych ceł na chiński import w ubiegłym miesiącu Pekin odpowiedział m.in. 15-procentowymi cłami na import węgla i skroplonego gazu ziemnego (LNG), a także 10-procentowymi stawkami na import ropy naftowej czy maszyn rolniczych.
Podwojenie taryfy przez USA spotkało się z kolei z odwetem w postaci ceł w wysokości od 10 do 15 proc. na import produktów rolno-spożywczych z USA.