Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Spór o port w Elblągu. Inwestycja oznacza nawet tysiąc statków więcej

72
Podziel się:

Szacujemy, że ok. jednego tysiąca jednostek, które obecnie zawijają do portów w Gdańsku i Gdyni, będzie mogło wchodzić do portu w Elblągu - powiedział w czwartek w Polsat News wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Spór o port w Elblągu. Inwestycja oznacza nawet tysiąc statków więcej
Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

- Całość inwestycji ma się zakończyć w tym roku. Składa się ona z przekopu przez Mierzeję, z pogłębienia Zalewu Wiślanego i z pogłębienia rzeki Elbląg aż do portu w Elblągu. Pierwszy etap inwestycji został zrealizowany, dwa pozostałe mają od 60 do 90 procent zaawansowania. I tutaj dochodzimy do portu, który znajduje się w jurysdykcji miasta i państwu nic do tego, właścicielem portu jest prezydent miasta Elbląg - powiedział w czwartek w Polsat News wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Trwa spór o port w Elblągu

Dodał, że konieczne są jeszcze inwestycje wewnątrz portu, związane z jego pogłębieniem, ale konieczne są także prace na nabrzeżach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niezręczne słowa z rządu? Minister pytany o "skutki ujemne"

Od kilku miesięcy trwa spór między samorządem Elbląga a Ministerstwem Infrastruktury co do tego, kto ma pogłębić tor wodny w porcie w Elblągu na rzece Elbląg. Chodzi o 800 metrów toru wodnego. Sporny odcinek kończy się bezpośrednio w porcie w Elblągu. Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że powinny go pogłębić Skarb Państwa i Urząd Morski w Gdyni. Ministerstwo i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną.

Proponowaliśmy 100 mln zł – że Skarb Państwa wejdzie jako inwestor czy też zrobi to spółka Skarbu Państwa i zrealizuje inwestycje w samym porcie, ale tutaj spotykamy się ze "ścianą" i z negatywną odpowiedzią prezydenta Elbląga - powiedział wiceminister Gróbarczyk.

Wyjaśnił, że problem może wynikać stąd, że nabrzeża zostały sprzedane i po prostu "nie ma co nam zaoferować". Jednocześnie powiedział, że do portu Skarb Państwa może wejść jedynie kapitałowo, bo takie są wymagania prawne, ale wartość udziału, jaki państwo przejęłoby w porcie, może podlegać negocjacjom. Dodał także, że wkrótce do portu będą mogły zawijać już mniejsze statki.

- Planujemy, że kiedy oddamy most w Nowakowie – a stanie się to za 1-1,5 miesiąca, zobaczymy, jak będzie z odbiorami – to wówczas oznaczymy tor wodny i port będzie możliwy do użytkowania dla statków o mniejszym zanurzeniu, bo nadal będą prowadzone prace na Zalewie – powiedział wiceminister.

Jednocześnie dodał, że po zakończeniu prac na Zalewie, do portu w Elblągu będą mogły zawijać jednostki o większym zanurzeniu. Dodał, że do portu w Elblągu mogą zawijać statki o zanurzeniu do 2,5 metra, jednak po ukończeniu prac związanych z pogłębieniem rzeki i portu, będą mogły tam wchodzić jednostki o zanurzeniu do 4,5 m.

- Szacujemy, że ok. jednego tysiąca jednostek, które obecnie zawijają do portów w Gdańsku i Gdyni, będzie mogło wchodzić do portu w Elblągu - stwierdził Gróbarczyk.

Rząd szuka innych rozwiązań

Wiceminister powiedział także, że rząd pracuje nad alternatywnymi scenariuszami, gdyby okazało się, że nie uda się osiągnąć porozumienia z miastem Elbląg.

- Przygotowujemy alternatywne rozwiązanie – ci inwestorzy prywatni, którzy mają nabrzeża w Elblągu, na pewno będą chcieli współpracować. Jednak nabrzeża te leżą w obszarze portu w Elblągu i dlatego kapitanatowi portu trzeba oddawać pierwszeństwo negocjacyjne, ale jeśli nie uda się dojść do porozumienia, to będziemy negocjować bezpośrednio z inwestorami. Poza tym jest możliwość pojawienie się nowych terminali, zewnętrznych, budowanych już na wybrzeżu Zalewu - powiedział Marek Gróbarczyk.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną został oddany do użytku 17 września ub. roku. Obecnie inwestor - Urząd Morski w Gdyni - oraz wykonawcy prowadzą dodatkowe prace na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg, dzięki którym nowa droga wodna między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym i portem w Elblągu będzie funkcjonalna. W zakres tych prac wchodzą pogłębienie torów wodnych na Zalewie Wiślanym, rzece Elbląg, obudowanie brzegów rzeki Elbląg oraz budowa mostu obrotowego w Nowakowie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(72)
Pytanie
3 miesiące temu
W Kołobrzegu b duze wzrosty w porcie. Jak to wygląda w Elblągu?
szara eminenc...
12 miesięcy temu
A może ci wszyscy krzykacze wyjaśnią po co takiemu miastu jak Elbląg jest port. Bo jak dotąd będzie jak lotnisko Warszawa-Radom po hucznej gali nikomu nie potrzebne. Ci pisdzielcy wiedzą jak zmarnować naszą kasę.
Karma wraca
12 miesięcy temu
Rząd jest w podobnej sytuacji, jaka sam stworzył blokując budowę portu śródlądowego w Kozlu
gosc
12 miesięcy temu
Na budżetowym garnuszku a zachowują się jak prywatni właściciele portu i rzeki.To niby ci zaradni z PO?
Tragedia
12 miesięcy temu
Dlaczego mają pogłębić kanał skoro port jest obiecany niemca .Nie po to była sonda czy ludzie chcą oddać w ręce niemieckie .Tak będzie jak z LOTEM Donald oddać chciał za czapkę śliwek bankrutującym linia niemieckim ze świeżo zakupionymi drimlajnerami
...
Następna strona