Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Przekopem przez Mierzeję pływają głównie żaglówki. Tylko trzy jednostki dziennie

1121
Podziel się:

Pół roku po otwarciu przekopu przez Mierzeję Wiślaną ta warta 2 mld zł inwestycja pozostaje praktycznie bezużyteczna - pisze "Rzeczpospolita" po analizie danych z Urzędu Morskiego w Gdyni.

Przekopem przez Mierzeję pływają głównie żaglówki. Tylko trzy jednostki dziennie
Przekopem przez Mierzeję Wiślaną pływają głównie żaglówki i statki pracujące na Zalewie Wiślanym - pisze "Wyborcza" na podstawie oficjalnych danych (Agencja Wyborcza, Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.pl)

Z danych tych wynika, że od otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną 18 września 2022 r. do 26 marca 2023 r. z nowej drogi wodnej skorzystały:

  • 373 żaglówki,
  • 155 jednostek pracujących przy pogłębianiu toru wodnego na Zalewie Wiślanym,
  • 49 jednostek państwowych, z których duża część brała udział w paradzie inauguracyjnej,
  • 4 jednostki rybackie.

"W sumie to 581 jednostek, czyli średnio około trzech dziennie. W rezultacie przekop można uznać jedynie za atrakcję turystyczną, bo jego główne zadanie nie zostało i nie wiadomo, kiedy zostanie zrealizowane" - pisze "Rz". I przypomina, że miało to być umożliwienie dotarcia statkom do portu w Elblągu z pominięciem drogi wodnej przez Cieśninę Pilawską na terenie Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Leszek Miller o przekopie Mierzei: na razie to jest rów, którym płyną kajaki

Droga wodna do portu w Elblągu. Spór rządu z miastem

"Rz" przypomina, że wraz z otwarciem kanału rozpoczęło się pogłębianie toru wodnego na Zalewie Wiślanym na długości ponad 8 km. Kluczowy jest jednak problem z ostatnim odcinkiem o długości 900 m w samym porcie w Elblągu. I ten pozostaje nierozwiązany.

Ministerstwo Aktywów Państwowych zadeklarowało, że wyłoży na ten cel 100 mln zł, ale w zamian chce przejąć większościowy pakiet udziałów w elbląskim porcie. Obecnie należy on w całości do samorządu. "Władze miasta nie chcą się na takie rozwiązanie zgodzić" - przypomina dziennik.

Magistrat rozpoczyna kampanię "Powiedz tak miejskiemu portowi". Uświadamia w niej, że zaproponowana kwota 100 mln zł na inwestycję nie jest doprecyzowana, a zatem może się okazać niższa. Jak czytamy w "Wyborczej":

Ponadto są to pieniądze na dokończenie zadania, które i tak musi zrealizować państwo, bo tor wodny jest jego własnością. 'Czy za to, że rząd dokończy przekop i wykona swoje zadanie mamy oddać większość udziałów w miejskiej spółce?' – pytają władze miasta.

Resort aktywów państwowych przekonuje, że elbląski port mógłby stać się czwartym portem o podstawowym znaczeniu dla gospodarki Polski. "Są jednak co do tego wątpliwości: brakuje ładunków, dla których transport kanałem miałby ekonomiczne uzasadnienie, ze względu na dogodne połączenie Gdańska i jego portowych terminali z Elblągiem drogą ekspresową S7. Na Bałtyku brakuje też odpowiedniej wielkości statków" - pisze dziennik.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1121)
wrr
5 dni temu
bo w POrcie Elbląg prezie PO prostu śpiom i NIE chce im sie wziąć do roboty
Alisher
2 miesiące temu
Ten przekop to duży potencjał turystyczny. Oczywiście jak otwieta się jesienią to nie ma co liczyć na bum. Poczekajmy 2-3 lata.
Ragak
2 miesiące temu
Znów jakiś od iota nie rozumie po co nam ten kanał. Poza tym dopóki w Elblągu będzie rządziła PseudO Obywatelska PatOlogia blokując rozbudowę portu dopóty kanał nie będzie używany.
Amerykańska w...
2 miesiące temu
Bo to nie mialo niczemu sluzyc,mialo byc tak, wydamy 3mld zl na fuszerke.a 2mld rozejda sie po kontach.potem se kombinujcie po co to komu potrzebne i jak wg uzywac
rolnik
2 miesiące temu
otwarcie stoku narciarskiego w maju prawdopodobnie będzie przynosiło takie same zyski
...
Następna strona