Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Sportowcy i dziennikarze obsługiwani przez roboty. Olimpiada w Pekinie w cieniu pandemii

9
Podziel się:

Władze w Pekinie starają się maksymalnie odizolować olimpijczyków od mieszkańców stolicy Chin. W olimpijskich stołówkach posiłki przygotowywane są i podawane przez roboty. Chińczycy chcą zminimalizować ryzyko pojawianie się ogniska koronawirusa w wiosce olimpijskiej. Olimpijczycy w trakcie zwodów będą żyli w tzw. pętli.

Sportowcy i dziennikarze obsługiwani przez roboty. Olimpiada w Pekinie w cieniu pandemii
Roboty obsługują dziennikarzy i sportowców w wiosce olimpijskiej (Getty Images, Tass, Valery Sharifulin)

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie to kolejne wielkie wydarzenie sportowe, które odbywa się w cieniu pandemii COVID-19. Sportowcy i m.in. też dziennikarze nie mogą zmawiać jedzenia spoza wioski olimpijskiej. Dostawą posiłków i przygotowanie posiłków zajmują się w stolicy Chin roboty, które składają hamburgery i dostarczają potrawy do stołów.

Zobacz także: W olimpijskich stołówkach jedzenie serwują roboty

Igrzyska olimpijskie w pętli

Stoły w olimpijskich stołówkach są odgrodzone panelami z pleksiglasu. Można siebie widzieć, ale takie rozwiązanie ma pomóc w utrzymaniu dystansu społecznego.

W trakcie olimpiady sportowcy i dziennikarze będą spędzali czas w tzw. pętli, czyli bez kontaktu ze światem zewnętrznym.

Zobacz także: Hanna Gronkiewicz-Waltz: "Na Polskim Ładzie straciłam 400 zł"

Na uczestników olimpiady czeka zamknięty i odizolowany teren. Nie będą mogli też swobodnie poruszać się po terenie Chin.

Takie działania mają zapewnić maksymalne bezpieczeństwo w związku z trwająca pandemią. Uczestnicy zaraz po przylocie do Pekinu będą kierowani do jednego z 25 specjalnych miejsc od momentu wylądowania na jednym z pekińskich lotnisk do momentu odlotu – czytamy na portalu today.com.

Chiny zalecają, żeby nie pomagać w przypadku wypadków z udziałem olimpijczyków

Zagraniczni uczestnicy przybywający głównie lotami czarterowymi, wchodzą w pętlę zaraz po wylądowaniu na międzynarodowym lotnisku w Pekinie. Autobusy są eskortowane przez policję. Władze w Pekinie chcą odizolować mieszkańców Chin od olimpijczyków i dziennikarzy.

Władze są zdeterminowane, aby stworzyć dosłowną fizyczną barierę pomiędzy uczestnikami a ogółem społeczeństwa. Władze Pekinu ostrzegły mieszkańców, aby w razie incydentu drogowego trzymali się z dala od pojazdów transportujących uczestników na Olimpiadę – informuje Reuters.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
bartek
2 lata temu
chcę żeby były takie roboty w polsce!!!!!!!!! natcyhmiast są ekologiczne dostarczają wszystko umią komunikację miejską itp. a w gwiezdnych wojnach był droidy
kinga37
2 lata temu
O proszę, w sumie to bezpiecznie przy obecnych czasach. Roboty to dobra sprawa, mam w domu automatyczną roombę i ona jest mi teraz niezbędna :)
iza
2 lata temu
Chiny puściły wirusa na świat Chiny potęgą, wiadomo od lat W Chinach w najlepsze trwa olimpiada Z żadnym Chińczykiem się nie dogadasz Chińskie maseczki świat zalewają Obostrzenia na świecie nie odpuszczają Stanowią większość jak w demokracji Mimo że mają prawa bestialskie jak za okupacji
iza
2 lata temu
Chiny puściły wirusa na świat Chiny potęgą, wiadomo od lat W Chinach w najlepsze trwa olimpiada Z żadnym Chińczykiem się nie dogadasz Chińskie maseczki świat zalewają Obostrzenia na świecie nie odpuszczają Stanowią większość jak w demokracji Mimo że mają prawa bestialskie jak za okupacji
izabela
2 lata temu
Chiny puściły wirusa na świat Chiny potęgą, wiadomo od lat W Chinach w najlepsze trwa olimpiada Z żadnym Chińczykiem się nie dogadasz Chińskie maseczki świat zalewają Obostrzenia na świecie nie odpuszczają Stanowią większość jak w demokracji Mimo że mają prawa bestialskie jak za okupacji