Spotkanie na Alasce. W tych kwestiach Putin mówi nie Trumpowi
Podczas spotkania z Donaldem Trumpem, Władimir Putin nie zgodził się na żadne ustępstwa. Mimo rozmów, rosyjski przywódca nie zmienił stanowiska w sprawie wojny w Ukrainie, co podkreśla "Wall Street Journal".
Spotkanie Władimira Putina z Donaldem Trumpem, jak podaje amerykański dziennik "Wall Street Journal", nie przyniosło żadnych konkretnych ustępstw ze strony rosyjskiego lidera. Putin nie zgodził się na zakończenie wojny w Ukrainie ani na tymczasowe zawieszenie broni.
Dziennik zaznacza, że choć Trump i Putin zgodzili się w wielu kwestiach, to nie w tych kluczowych, jak zawieszenie broni. Trump planuje skonsultować się z europejskimi sojusznikami i prezydentem Zełenskim, aby omówić przebieg rozmów.
"Wall Street Journal" zauważa, że Putin osiągnął swój cel, jakim jest odbudowa pozycji jako światowego lidera. Szczyt na Alasce zakończył jego izolację od Zachodu, a on sam nie zaoferował nic w zamian, zyskując czas na dalsze działania w Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"
Spotkanie na Alasce
Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin spotkali się na Alasce, aby omówić sytuację na Ukrainie. Choć rozmowy trwały 2,5 godziny, nie przyniosły one oczekiwanego zawieszenia broni. Trump podkreślił, że osiągnięto postępy, ale kluczowe kwestie pozostały nierozwiązane.
Była to pierwsza wizyta Putina w USA od dekady i pierwsze spotkanie z Donaldem Trumpem od rozpoczęcia wojny na Ukrainie w 2022 roku. Przed szczytem Trump zapowiadał, że jego celem jest zawieszenie broni, grożąc Rosji konsekwencjami w razie niepowodzenia.