"Stabilny popyt". Najnowsze dane z lotniska w Radomiu
Lotnisko Warszawa-Radom w lipcu obsłużyło ponad 18 tys. pasażerów. To o 15 proc. mniej niż w tym samym miesiącu 2024 r. Od stycznia z radomskiego lotniska skorzystało ponad 50 tys. pasażerów. W tym roku ma przynieść kilkadziesiąt milionów złotych strat.
W lipcu 2024 r. port lotniczy Warszawa-Radom odprawił 21 tys. 241 pasażerów, a w lipcu tego roku - 18 tys. 068 osób. Mimo, że liczba pasażerów spadła o 15 proc., "wynik ten Polskie Porty Lotnicze uznają jako satysfakcjonujący".
"Potwierdza to stabilny popyt na usługi lotniska, szczególnie w sezonie letnim i stanowi solidną podstawę do dalszego rozwoju portu oraz rozszerzania oferty przewozowej" - poinformowały Polskie Porty Lotnicze w komunikacie prasowym.
Od początku roku z Lotniska Warszawa-Radom skorzystało ponad 50 tys. pasażerów. W tegorocznym sezonie letnim z Radomia można polecieć m.in. do Hiszpanii, Grecji, Włoch, Turcji, Albanii i na Cypr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na pokładzie samolotu to kapitan rządzi. Może usunąć pasażera z rejsu
Port lotniczy Warszawa-Radom działa od kwietnia 2023 r. Za ponad 800 mln zł zbudowano większe lotnisko w miejscu portu, który już raz zbankrutował. Po ogłoszeniu przez sąd w 2018 r. upadłości prowadzącej lotnisko miejskiej spółki Port Lotniczy Radom, lotnisko przejęły Polskie Porty Lotnicze i wybudowały je prawie od nowa. Od kwietnia 2023 r. w Radomiu odprawiono niespełna 300 tys. pasażerów.
Lotnisko Warszawa-Radom na minusie. "Nie będzie rentowne"
Z raportu dla rady nadzorczej Polskich Portów Lotniczych, do którego dotarło Radio Zet, wynika, że kwota strat generowanych przez lotnisko w Radomiu będzie rosnąć. W ocenie audytorów tylko w 2025 r. radomski port lotniczy przyniesie 67 mln zł straty. Do 2032 r. ich suma ma wynieść 600 mln zł w "wariancie względnie optymistycznym". Bo - jak czytamy - realnie może być to nawet blisko 800 mln zł. PPL zapowiedział złożenie zawiadomień do prokuratury na byłych prezesów spółki - Mariusza Szpikowskiego i Stanisława Wojterę oraz na byłego prezesa spółki CPK Mikołaja Wilda.
- Jeśli przewoźników i połączeń będzie więcej, to i strata będzie mniejsza. Nie będę ukrywał ani sprzedawał iluzji, że lotnisko w Radomiu będzie rentowne. Na razie nic na to nie wskazuje. Ale w Polsce mamy kilka nierentownych lotnisk, które jednak są utrzymywane, bo stanowią część infrastruktury krytycznej - stwierdził we wtorek Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK i wiceminister infrastruktury, odpowiadając na pytanie money.pl.