Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. MEN: jesteśmy gotowi na egzamin gimnazjalny, kilka tysięcy ochotników

5
Podziel się:

"Jesteśmy gotowi" - deklaruje Ministerstwo Edukacji Narodowej i ogłasza, że już kilka tysięcy osób z kwalifikacjami pedagogicznymi zgłosiło się do pomocy przy egzaminie gimnazjalnym. "Centralna Komisja Egzaminacyjna jest gotowa do jego przeprowadzenia" - zapewnia MEN.

Zabrze, 09.04.2019. Przygotowania do egzaminu w Gimnazjum nr 1.
Zabrze, 09.04.2019. Przygotowania do egzaminu w Gimnazjum nr 1. (PAP/Andrzej Grygiel)

Trwający od poniedziałku strajk pracowników oświaty objął trzy czwarte szkół, ale Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że nie przeszkodzi to w przeprowadzeniu w środę egzaminu gimnazjalnego.

"Przypominamy, już jutro 350 tys. uczniów przystąpi do egzaminu gimnazjalnego z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie oraz języka polskiego. Centralna Komisja Egzaminacyjna jest gotowa do jego przeprowadzenia" - czytamy w komunikacie MEN.

Resort Anny Zalewskiej podkreśla, że już kilka tysięcy osób z kwalifikacjami pedagogicznymi zgłosiło się już do pomocy w zespołach egzaminacyjnych i nadzorujących. "Do kuratorów oświaty wciąż napływają kolejne zgłoszenia od osób, które pozytywnie zareagowały na apel ministerstwa" - pisze MEN.

Zobacz także: Obejrzyj: nauczyciele z "Solidarności" strajkują mimo porozumienia. "To już nie jest strajk związkowy"

Awaryjny zaciąg do komisji egzaminacyjnych i zespołów nadzorujących umożliwiły podpisane przez Annę Zalewską w zeszłym tygodniu rozporządzenia dopuszczające do nich każdą osobę posiadającą kwalifikacje pedagogiczne.

Związek Nauczycielstwa Polskiego wydał we wtorek komunikat, w którym działania MEN uznaje za niezgodne z prawem.

ZNP wskazuje, że "osoba o kwalifikacjach nauczycielskich niezatrudniona w szkole nie jest nauczycielem, a więc nie może być także powołania do zespołu nadzorującego w postępowaniach egzaminacyjnych".

"Pracownik tymczasowy niezależnie od posiadanych kwalifikacji nie jest nauczycielem, ponieważ nawiązuje umowę z agencją pracy tymczasowej, a nie szkołą" - czytamy komunikacie związku.

Resort nadal namawia chętnych, by zgłaszali się do kuratoriów oświaty. "W każdym województwie przy kuratorium oświaty zostały uruchomione punkty informacyjne. Już dziś dziękujemy wszystkim osobom, które gotowe są do pomocy" - pisze MEN.

Wśród osób, które zaoferowały wsparcie przy przeprowadzeniu egzaminu gimnazjalnego, jest posłanka Krystyna Pawłowicz, która jest doktorem habilitowanym nauk prawnych i profesorem UW. - Ja się zgłosiłam, walczymy o Polskę! - napisała na Twitterze.

Z informacji money.pl wynika, że kuratoria i samorządy szukają chętnych, gdzie się da. Na przynajmniej kilku uczelniach wyższych rektorzy mieli wysyłać wiadomości do dziekanów i wykładowców, że można się zgłosić do takiego zespołu.

Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz ocenił w poniedziałek, że w przeprowadzeniu egzaminów nie pomoże rozporządzenie ministra edukacji narodowej w tej sprawie, które "pojawia się na trzy dni przed egzaminami" i jest "wyabstrahowane od rzeczywistości edukacyjnej wynikającej z przepisów prawa oświatowego".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Marcin
5 lata temu
Ludzie nie o to chodzi u nas w szkole ( nie jestem nauczycielem tylko ojcem dziecka zdającego egzamin ) egzamin ma prowadzić 77 letni nauczyciel , który już ponad 10 lat temu nie radził sobie z edukacją , teraz mam mu powierzyć dziecko , dzięki 😀
Ada
5 lata temu
Rozumiem, że sprawdzać egzaminów nie może osoba, która nie ma do tego kompetencji. Ale patrzeć przez 3 godziny na dzieci chyba potrafi każdy przeciętny dorosły. Plus wypełnienie papierów, ale nie może być to aż tak trudne.
czm
5 lata temu
Panie Broniarz Ci chodzili w marszach KODu i krzyczeli konstytucja, konstytucja dzisiaj łamią tę konstytucję. Jak można dochodzić swoich praw gwałcąc prawa innych. F. Timermans dał taki zlecenie
Edukacja
5 lata temu
Czyli mimo, że skończyłam studia i z zawodu jestem nauczycielem, to i tak nim nie jestem, bo tak uważają związki? Ktoś się chyba pogubł. Dzięki Bogu jednak, że nigdy na stałe nie podjęłam pracy w szkole.
m-53
5 lata temu
Broniarz wie lepiej. No i ma poparcie Schetyny i Rubik :)