Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Studenci na wagę złota. Wynajmujący obniżają ceny, ale chętnych nadal mało

57
Podziel się:

Rok temu właściciele mieszkań w miastach akademickich mogli robić castingi, by mieć pewność, że do swoich mieszkań wpuszczą tylko najbardziej "wyselekcjonowanych" studentów. Nieważne, że mieszkania często były niezbyt atrakcyjne, a ceny z sufitu. Chętnych nie brakowało. Dziś mało który wynajmujący ośmieli się kręcić nosem na potencjalnego najemcę.

Studenci na wagę złota. Wynajmujący obniżają ceny, ale chętnych nadal mało
Pandemia "przeorała" rynek najmu. Wiele mieszkań, nawet w największych miastach, stoi pustych (Pixabay)

Do tej pory wrzesień i październik były okresem żniw dla właścicieli mieszkań w największych miastach Polski. Telefony od studentów wręcz się urywały, więc mogli ustanawiać ceny nawet na dość absurdalnych warunkach. Pokój w starym, od lat nieremontowanym mieszkaniu, 30 minut autobusem od centrum – za 850 zł? W Warszawie – proszę bardzo, jak nie jeden chętny, to kolejny.

Ale to się skończyło. Studentów będzie w tym roku w miastach akademickich wyraźnie mniej. Wiele uczelni zdecydowało się na hybrydowy tryb zajęć (w budynkach uczelni odbywać się będą tylko zajęcia praktyczne), a część – na całkowicie zdalną naukę (to kierunki humanistyczne, które nie obejmują warsztatów i laboratoriów).

Bartłomiej Baranowski, redaktor serwisu Domiporta.pl. przyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że w serwisie widoczne są już obniżki cen. Wśród miast ujętych w analizie ceny najmu spadły najbardziej w Gdańsku, bo nawet o 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Spore spadki cen najmu można zanotować również w Łodzi i we Wrocławiu, gdzie wynoszą odpowiednio 8 i 6 proc., licząc rok do roku. W Warszawie ceny spadły o 4 proc.

Zobacz także: Na wynajmie zarabia się mniej niż przed rokiem. "Rentowność trochę ponad 4 proc."

Sytuację inwestorów dodatkowo pogarsza fakt, że w porównaniu z zeszłym rokiem pojawiło się dużo więcej mieszkań na rynku najmu. W Krakowie liczba ogłoszeń dotyczących wynajęcia mieszkania rok do roku wzrosła o 82 proc., w Poznaniu aż o 194 proc.!

Kto wykalkulował sobie, że kupi mieszkanie na wynajem, a czynsz przeznaczy na spłatę kredytu większego mieszkania, w którym mieszka, teraz może mieć nie lada problem. Niewynajęte lokale też przecież też wydatki: trzeba ogrzać, zapłacić czynsz administracyjny. W lepszej sytuacji są ci, którzy kupowali mieszkania pod wynajem ze swoich nadwyżek finansowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
Krzysztof
4 lata temu
A jak za kawałek podłogi i 10 osób w mieszkaniu brali po kilka tysięcy , oczywiście wszystko na czarno to było ok?
Xxx
4 lata temu
A na bankierze, ze ceny ciagle w gore... kiedy ta bańka wreszcie pęknie?
Daniel
4 lata temu
Wiele osób się nabrało i kupiło mieszkanie na kredyt na wynajem. Niby większy zysk niż lokata, a tu się okazuje, że kończą się wakacje kredytowe, kredyt trzeba spłacać, a najemcy brak. Byłem w szoku, że ktoś rok temu kupował mieszkanie na kredyt na głębokiej Białołęce z ratą 2500 zł. A dziś na pracowniczej tablicy ogłoszeń na 10 ogłoszeń 5 wynajmę mieszkanie. Mieszkanie stosunkowo nowe, przy metrze da się znaleźć za 1600 zł miesięcznie. Polska się wyludnia, bańka była dwa lata temu, teraz to jest bomba atomowa. Czytam teraz przewodnik o Polsce, nawet cudzoziemcy zwracają uwagę na astronomiczne ceny mieszkań w stosunku do zarobków ( przewodnik z 2016 ). Czas pójść po rozum do głowy!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
gdanszczanka
4 lata temu
Barcelona czy Berlin dawno temu poszły po rozum do głowy i wzięły się za rozbuchany rynek wynajmu. Ale w Polsce święta wolność rynku, tknąć nie można, to pandemia zrobiła to za nas ;)
Prawda
4 lata temu
Mądry polak po szkodzie. A ludzie uciekli pod miasto i siedzą na wsiach
KW
4 lata temu
A tam biznesy, ważne żeby zabezpieczyć się przed Covidem. Biznesy, praca poczekają!
zarobkiewicz ...
4 lata temu
Okoliczna wies powraca z zarobku na zachodzie i chce ulokowac swoje dochody. Miastowy nie wraca bo nie ma w Polsce dla niego pracy a wiec stracil by wszystko co przywiozl i znowu musi jechac na zarobek. Zostaje wiec za granica bo jest to dla niego najlepsza opcja polepszenia swojego statusu w zyciu. Obserwuje innych polakow pracujacych ze mna i wiem co napisalem. Poniewaz wiesniaki maja swoje domy kupuja mieszkania w miastach na wynajem bo trzymanie pieniedzy nawet na inwestment w banku to jest to obecnie strata kapitalu. Ciekawe ze w Polsce studenci sa tacy bogaci ze wynajmuja cale mieszkania. W krajach zachodnich tylko bogatego studenta stac na wynajem akademika, a biedniejszy szuka POKOJU przy rodzinie do wynajecia. Najczesciej szukaja takiego pokoju u emeryta ktory chce wynajac pokoj aby dorobic do emerytury. Student to w Polsce jest wielkim panem bo go stac na wynajem mieszkania.
zasa
4 lata temu
Nie macie sie z czego cieszyc dzisiaj trafi wlascicieli mieszkan a jutro wasze prace.
...
Następna strona