"Sytuacja prezentuje się nie najlepiej". Prezes JSW przemówił
Sytuacja prezentuje się nie najlepiej. Mamy wysoką stratę po półroczu - powiedział w poniedziałek w Katowicach p.o. prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej Bogusław Oleksy. Zapewnił przy tym, że JSW da sobie radę z wysokimi kosztami działalności.
Szef zmagającej się z trudnościami finansowymi JSW uczestniczył w konferencji "Suwerenność zaczyna się na Śląsku", współorganizowanej m.in. przez samorząd woj. śląskiego i tamtejsze stowarzyszenie Biznes – Nauka – Samorząd "Pro Silesia".
Problemy JSW. Szczere wyznanie szefa spółki
W dyskusji poświęconej transformacji energetycznej, w odpowiedzi na pytanie o sytuację spółki, odwołał się do danych za półrocze podanych z końcem września.
Sytuacja prezentuje się nie najlepiej. Mamy wysoką stratę po półroczu. Również ostatni kwartał nie poprawił tej sytuacji. Biorąc pod uwagę rynek, ceny na rynku, zarówno węgla koksowego, jak i koksu i co dla nas szczególnie istotne, kurs waluty, to te elementy wpływają na pogarszającą się wciąż sytuację - ocenił.
Górnik bierze 120 tys. zł za odejście z polskiej kopalni i idzie do czeskiej. "Taka jest pomoc z budżetu"
- Niestety prognozy, jeżeli chodzi o rynek, nie są optymistyczne. Wydaje się, że przez najbliższe dwa lata będziemy mieli do czynienia z utrzymującym się stanem, jeżeli chodzi o ceny węgla i koksu. Duży wpływ na to ma polityka unijna, ponieważ mechanizmy, które są wdrażane, są nieadekwatne do sytuacji, której m.in. my jesteśmy poddani - dodał szef JSW.
Wskazał m.in. na konkurencję ze strony Dalekiego Wschodu i luki w unijnych regulacjach.
- Oczywiście nie pomagają nam kwestie kosztów, ale z tymi będziemy sobie dawać radę. Natomiast rynek jest bezwzględny i weryfikuje negatywnie w tej chwili nasz biznes - stwierdził p.o. prezesa spółki.
- Co do przyszłości, w tej chwili koncentrujemy się na stabilizacji finansowej. W weekend ogłosiliśmy rozpoczęcie programu restrukturyzacji. Mamy przygotowane szereg elementów, które będą wchodziły w ten proces. Musimy sobie dać radę z tym sami - zdiagnozował Oleksy.
Zapewnił, że spółka posiada pewne rezerwy, ma też wsparcie właściciela i instytucji finansowych. - Także staramy się wykorzystać wszystkie te środki, które są możliwe, żeby ten trudny okres przejść - zadeklarował.
W sobotę JSW podała, że jej zarząd podjął uchwałę ws. rozpoczęcia przygotowań do procesu restrukturyzacji biznesowej w celu stabilizacji sytuacji płynnościowej
Pierwszy etap ma objąć stabilizację krótko- i średnioterminowej sytuacji płynnościowej. W zakładanym terminie do 31 października br. przy wsparciu zewnętrznego doradcy zarząd zamierza przygotować założenia planu naprawczego, dokument mapy drogowej oraz uproszczony model finansowy.
W terminie do 31 stycznia 2026 r. zakładane jest wypracowanie porozumienia ze stroną społeczną ws. dostosowania kosztów wynagrodzeń do obecnej sytuacji spółki, wypracowanie nowych warunków finansowania z instytucjami oraz opracowanie możliwych form wsparcia ze strony Skarbu Państwa.
Zdaniem zarządu spółki, te działania pozwolą ustalić kolejne kroki naprawcze lub restrukturyzacyjne oraz ramy funkcjonowania JSW w perspektywie długoterminowej.
W pierwszej połowie 2025 r. JSW zanotowała 2,075 mld zł straty netto i spadek przychodów ze sprzedaży o 1,461 mld zł wobec tego samego okresu 2024 r. (do 4,715 mld zł). Największy negatywny wpływ miały na to spadki cen węgla koksowego i energetycznego.
Jak powiedział w zeszłym tygodniu w Sejmie wiceszef Ministerstwa Aktywów Państwowych Robert Kropiwnicki, konieczna jest restrukturyzacja JSW i ograniczenie płac na tyle, aby móc uratować spółkę.
Na początku października rada nadzorcza JSW odwołała ze stanowiska prezesa zarządu spółki Ryszarda Jantę i powierzyła pełnienie tych obowiązków Bogusławowi Oleksemu do czasu powołania nowej osoby na to stanowisko. Oleksy od początku miesiąca jest również wiceprezesem ds. ekonomicznych.
JSW jest największym w Europie producentem węgla koksowego, wykorzystywanego do produkcji stali. Od końca 2024 r. spółka wdraża Plan Strategicznej Transformacji na rzecz m.in. zwiększania wydobycia i podnoszenia efektywności. Według władz spółki, aktualny pozostaje plan wydobycia w tym roku ponad 13 mln ton węgla, wobec 12,5 mln w ubiegłym roku.