Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRO
|
aktualizacja

Szczepionka na koronawirusa. Minister Niedzielski: nie będzie obowiązku szczepień

326
Podziel się:

Nie będzie obowiązku szczepień - zapewnił minister zdrowia Andrzej Niedzielski. Będą natomiast rekomendacje, które pojawią się w ciągu kilkunastu dni. Niedzielski na konferencji wytłumaczył również, dlaczego spada liczba osób testowanych pod kątem COVID-19 w Polsce, a także co dalej z obostrzeniami gospodarczymi.

Szczepionka na koronawirusa. Minister Niedzielski: nie będzie obowiązku szczepień
Szczepionka na koronawirusa. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że nie będzie obowiązku szczepień. (Flickr, Kancelaria Premiera)

Artykuł aktualizowany

- Żadne decyzje rządu nie zadziałyby, gdyby nie odpowiedzialne zachowanie społeczeństwa, gdyby nie samodyscyplina Polaków, która zadziałała w ostatnich dniach. Dzięki temu w ostatnich dniach mamy stabilizację dynamiki zachorowań, a w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadków - stwierdza Michał Dworczyk. Podziękował też społeczeństwu.

Co ze szczepionkami na koronawirusa? Minister Adam Niedzielski wyjaśnił, że rząd przygotowuje się do zakupienia preparatów dla wszystkich obywateli. Przygotowania trwają jednakowo pod kątem magazynowania szczepionek, jak i pod kątem logistycznym. Rząd chce bowiem sprawnie przetransportować produkt zwalczający COVID-19 po całym kraju, jak tylko preparat się już pojawi nad Wisłą.

- Tutaj chciałem od razu zdementować: nie będzie obowiązku, nie będzie przymusu [szczepienia się - red.]. Ale będziemy do tego namawiali - zapowiedział szef resortu zdrowia.

Zobacz także: Zobacz: ZPP apeluje o nową agencję rządową ds. walki z koronawirusem. "Sanepid i MZ są niekompetentne"

- W ciągu kilku, kilkunastu dni będziemy gotowi do zaprezentowania całego procesu, żeby w krótkim czasie każdy chętny mógł się zaszczepić przeciw koronawirusowi - dodał minister Dworczyk.

Dworczyk podkreślił, że obecnie pracuje zespół roboczy powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego, którego zadaniem jest opracowanie procesu logistycznego związanego z zaszczepieniem Polaków przeciw koronawirusowi.

Szef KPRM poinformował również, że rząd przekazał dzisiaj 200 łóżek w tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym, gdzie łącznie znajduje się 500 łóżek, w tym 60 respiratorowych.

Do 29 listopada pozostają obostrzenia

Natomiast minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że do 29 listopada nie należy spodziewać się nowych obostrzeń.

- Do tego czasu żadnych zmian, ani obostrzających (chyba że mielibyśmy pogarszającą się sytuację) ani luzujących, nie będzie - zapowiedział minister.

- Tydzień temu wprowadziliśmy ostatnią turę obostrzeń. Jako minister zdrowia mam nadzieję, że ostatnia tura pozwoli obniżyć liczbę zachorowań do poziomu poniżej 20 tys. - dodał Niedzielski i wyjaśnił, że obecnie "nie ma przestrzeni" na luzowanie obostrzeń.

Adam Niedzielski zwrócił uwagę, że we wtorek liczba zachorowań spadła do poziomu poniżej 20 tys. po raz pierwszy od ostatnich kilku dni.

Przypomniał o dwóch scenariuszach rządowych: czarnym i optymistycznym. Czarny zakłada dalszy rozwój pandemii, natomiast optymistyczny - spadek zachorowań i przywrócenie stabilizacji.

- Teraz jesteśmy w poziomie stopniowej stabilizacji i chyba możemy teraz uśmiechnąć się i ostrożnie stwierdzić, że najgorsze jest za nami - stwierdził Niedzielski.

Liczba testów spada, bo zgłasza się mniej pacjentów

Szef resortu zdrowia odniósł się też to spadku liczby testów, którą można zaobserwować w ostatnich dniach. Zwrócił uwagę, że w ostatnich dniach liczba osób testowanych zmniejszyła się nawet o kilkanaście tysięcy.

- Co to oznacza? To oznacza oczywiście, że jest wykonywane mniej badań. [...] Zlecenia lekarzy są jednak odzwierciedleniem pacjentów, którzy zgłaszają się do lekarzy POZ z objawami zakażenia koronawirusem - wyjaśnił Niedzielski. Dodał, że malejąca liczba pacjentów, którzy zgłaszają się z objawami COVID-19 do lekarzy pierwszego kontaktu wpływa na zmniejszenie się liczby osób testowanych.

Prof. Andrzej Horban, również obecny na konferencji, stwierdził z kolei, że nie da się przetestować 38 mln ludzi, którzy mieszkają w Polsce. Dlatego ponownie zaapelował do Polaków, by przestrzegali zasad dystansu społecznego oraz zasłaniali drogi oddechowe.

Według Niedzielskiego obserwować możemy również stabilizację liczby osób hospitalizowanych. Minister zauważył, że w ostatnim tygodniu były nawet dwa dni, w których liczba osób hospitalizowanych spadała.

- Spadająca liczba osób hospitalizowanych to kolejnych sygnał poprawy sytuacji. A to pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość - ocenił minister zdrowia.

Niedzielski wyjaśnił również, że skutki decyzji rządu - takich jak np. zamknięcie cmentarzy - widać po około 10 dniach. Wyjaśnił, że wpływają one na obniżenie się mobilności społeczeństwa. A to z kolei niesie za sobą spadki liczby zachorowań.

- Co prawda w ostatnich dniach obserwowaliśmy szereg protestów, czy też marsz z okazji 11 listopada. Ale na szczęście nie wpłynęły one na liczbę zachorowań w sposób znaczący - stwierdził minister.

Szpitale tymczasowe konieczne

Prof. Andrzej Horban tłumaczył, że w Polsce jest ok. 161 tys. łóżek w szpitalach. Po odjęciu łóżek przeznaczonych do leczenia specjalistycznego zostaje ich ok. 100 tys.

- To już powinniśmy wiedzieć, że jeżeli następuje zwyżka zachorowań na jakąś chorobę, to powinniśmy przygotować do tego służbę zdrowia - ocenił Horban. Dodał również, że zwalczanie pandemii dzieli się na cztery etapy. Polska obecnie jest na trzecim. - Tutaj zaczyna się zagrożenie się dla służby zdrowia. [...] W I etapie zachorowań zajmujemy ok. 10 proc. z liczby 100 tys. łóżek, w II - 20 proc., natomiast jeżeli jest bardzo nasilona transmisja choroby - red., to zajmujemy powyżej 20 proc. łóżek, a nawet 30-35 proc. - tłumaczył ekspert. Tym samym zaczyna brakować miejsca dla pacjentów chorujących na inne schorzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(326)
kicha panie
3 lata temu
Ja też chcę zrezygnować z tego czegoś co nazywacie szczepionką. Nie wezmę udziału w tym eksperymencie. Nikogo nie namawiam i nie zniechęcam, ale te całe szczepienia śmierdzą na kilometr przekrętem. Bill G., brak odpowiedzialności, dziwne nakłanianie do szczepienia i tak naprawdę nikła korzyść zdrowotna z zaszczepienia* (poza korzyścią społeczną). *zakładając, że szczepionka jest ok
Atis
3 lata temu
Wielkiego NOBLA dla odkrywcy tej "szczepionki". Nikt nigdy jeszcze na świecie nie zidentyfikował tegoż wirusa! A tu, proszę ktoś już opracował szczepionkę. Jak nic jest to JASNOWIDZ-PROROK !!! Tym bardziej, że przecież wiadomo już jak ta 'korona' szybko mutuje. Odkrywca przewidział widocznie, jaki wkrótce będzie szczep koronawirusa w natarciu. Nic tylko gratulować i gratulować (ale uniknąć zaszczepienia!
jaaa
3 lata temu
Jedyna decyzja rządu od miesięcy która popieram. Widocznie po strajkach kobiet zdali sobie sprawę, że wprowadzenie takiego "obowiązku", bo kto będzie chciał i tak to obejdzie, spowoduje wyjście ludzi na ulicę tylko, że w znacznie większej skali. Nienawidzę pisu, ale liczę, że tym razem dotrzymają słowa.
babcia
3 lata temu
jedna mniej zmiejszy koszty ja tez dziekuje
Romek
3 lata temu
52% obywateli nie chce tej szczepionki, także taka sytuacja. Kupcie polowe, szkoda kasy
...
Następna strona